* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 14 czerwca 2024

Tomasz Samojlik: Żubr Pompik. Odkrycia. Skąd wieje wiatr?

Media Rodzina, Poznań 2024.

Powietrze

Sympatyczne żubry, które do niedawna przemierzały kraj, żeby poznawać kolejne parki narodowe i krajobrazowe czy rezerwaty przyrody, teraz zajmują się objaśnianiem charakterystycznych zjawisk występujących w naturze. Znacznie łatwiej jest edukować dzieci za pomocą zgrabnych narracji i wesołych rysunków – Tomasz Samojlik wie o tym i rozwija swoją serię, ucząc dzieci umiłowania do przyrody. Porada, Pomruk oraz ich dzieci – Pompik i Polinka – zamieniają się w mentorów. To oni wiedzą coś, z czego jeszcze nie zdają sobie sprawy odbiorcy – i mogą przekazywać wiadomości bez zbędnego moralizowania. Rolę odbiorców w tomikach przejmują bajkowe dzieci, żuberki – Pompik i Polinka. To one dziwią się światu i poznają kolejne ciekawostki (często – z własnego doświadczenia albo dzięki napotykanym w lasach i puszczach stworzeniom). Kolejne zeszyty w serii są jakby relacjami z takich spotkań i odkryć – Tomasz Samojlik staje się pośrednikiem między zwierzętami i odbiorcami. Komiksowe (i kreskówkowe) żubry przyciągają za sprawą niedoskonałych charakterów i przenoszenia zachowań z życia dzieci – jedni bohaterowie lubią się przechwalać, inni zwykle brykają, przeważnie w tej rodzinie jest wesoło, nudzić się nie można. Najmłodsza – Polinka – najczęściej domaga się tłumaczenia zaobserwowanych zjawisk. Ale i inne żubry potrafią zadawać pytania dotyczące najbliższego otoczenia. W tomiku „Skąd wieje wiatr” bohaterowie zastanawiają się nad ruchami powietrza, a milczący przeważnie Pomruk ma swoje tezy, które blokuje mu żona. W efekcie najciekawszym pytaniem w tomiku staje się nie to, skąd bierze się wiatr (ruchy powietrza jako takie nie wydają się zbyt atrakcyjne nikomu), a to, co ma wspólnego wiatr i pupy zwierząt. Nic dziwnego, że Porada wzbrania się przed skojarzeniami – i troszczy się o to, by mężowskie uwagi nie dotarły do uszu najmłodszych. Ale to Polinka odkrywa związek między pupami i wiatrem. To pająki wypinają odwłoki. I mają w tym swój cel, w którym wiatr odgrywa ważną rolę. Tomasz Samojlik szykuje zatem dla odbiorców interesującą niespodziankę i sporo humoru.

Żubr Pompik. Odkrycia – to odnoga serii o rodzinie żubrów, w której to serii znalazło się miejsce na wyjaśnianie rozmaitych tematów ze świata przyrody. Autor nie próbuje tylko przemycać wiadomości – liczy się dla niego też dobra zabawa czytelników. Dzieci zyskają tu sporo dowcipu, prostego i niewymagającego, dopasowanego do poczucia humoru kilkulatków – co zachęci je do przeglądania kolejnych tomików. Pompik i jego rodzina z kolei udzielają odpowiedzi na pytania, które nurtują dzieci. Czasami autor myli tropy i próbuje pokazać czytelnikom coś, na co sami by nie wpadli – innym razem zmusza do uważnego rozglądania się. W końcu żubry dowiadują się wielu rzeczy dzięki temu, że nie zamykają się na wiadomości ze świata przyrody. Dzieci mogą iść w ich ślady – i po prostu zwyczajnie mieć oczy szeroko otwarte podczas spacerów. Ta seria uczy miłości do przyrody i przekonuje, że każde stworzenie zasługuje na szacunek. Żubr Pompik i cała jego rodzina to bohaterowie, którzy dadzą się lubić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz