* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 23 czerwca 2024

Andy Griffiths, Jill Griffiths, Terry Denton: Bzdurki i badziewie z domku na drzewie. Najgłupsze łamigłówki

Nasza Księgarnia, Warszawa 2024.

Zabawy

Bestsellerowa seria o ciągle rozbudowywanym domku na drzewie doczekała się teraz tomiku-gadżetu, jak zresztą większość popularnych cykli dla młodych odbiorców. „Bzdurki i badziewie z domku na drzewie. Najgłupsze łamigłówki” to właśnie książka z zadaniami logicznymi dla młodych odbiorców i fanów Andy’ego, Terry’ego i ich przyjaciół. Domek na drzewie, który z każdym kolejnym tomem rozrastał się o trzynaście pięter, staje się areną kolejnych zabaw. Trzeba tutaj wciąż przemierzać labirynty, porównywać ilustracje, pomagać bohaterom, wykreślać słowa… Jest też bardzo bogato reprezentowany dział zadań kreatywnych – na dorysowywanie z wyobraźni tego, czego na stronach nie ma. Można tu oczywiście rysować w stylu autorów – czyli bazgrać – lub dać upust własnej artystycznej wyobraźni, nie ma złych rozwiązań (bo już łamigłówki zyskują klucz odpowiedzi – prawdopodobnie po to, żeby sprawdzać postępy albo nie frustrować się przesadnie, kiedy coś nie wyjdzie: zadania nie zawsze należą do prostych). Tym razem książka ma troje autorów – Andy Griffiths i Terry Denton zapraszają tu do współpracy Jill Griffiths (też znaną odbiorcom jako postać z kolejnych części cyklu).

Oczywiście tomik z zadaniami logicznymi jest jednocześnie reklamą całego cyklu – pojawiają się tu nawiązania do konkretnych książek, można będzie po nie sięgać, żeby przypomnieć sobie najbardziej zabawne przygody i absurdalne pomysły. Co ciekawe, obrazki w kolejnych publikacjach były raczej gryzmołami niż starannie dopracowanymi pod kątem grafiki pracami. Tu jest inaczej – rzadko pojawiają się ilustracje proste i upraszczane, bazujące na gryzmołach – znacznie więcej jest tu popisów graficznych, strony wypełniane są detalami, co automatycznie podnosi poziom trudności zadań. Autorzy wiedzą, że muszą zaoferować odbiorcom coś wyjątkowego i pasującego do całej serii – w związku z tym stawiają na rollercoaster emocji i na dużą ekspresję, a jednocześnie na znane czytelnikom doskonale łamigłówki. Nie trzeba się tu będzie zastanawiać nad zasadami rozwiązywania zadań – w strukturze wszystko jest znane i zwyczajne. Dopiero nawiązania do pomysłów z cyklu zmieniają rytm książki.

Jest to publikacja, która dobrze uzupełnia serię. Można poradzić sobie bez niej – nie wprowadzi przecież niczego nowego do wiadomości fanów – ale zapewni sporo rozrywki (objętościowo jest to przecież typowa powieść komiksowa). Tym, co w książce nowe (w porównaniu z innymi zestawami łamigłówek dołączanymi do poczytnych cykli) jest mnogość komiksowych dymków. Autorzy-bohaterowie przez cały czas chcą utrzymywać kontakt z odbiorcami, zwracają się bezpośrednio do nich i zachęcają do działania – a także do uczestniczenia w powieściowym świecie. Ta publikacja zaprasza też do przedzierzgnięcia się w autorów – można tu podawać własne pomysły na kolejne piętra z domku na drzewie i wynalazki, można zatem stwierdzić, że została pomyślana jako ćwiczenie na rozwijanie wyobraźni. Z pewnością przyda się odbiorcom takie uruchamianie fantazji i szansa na wprowadzanie swoich komentarzy – to pierwszy krok do samodzielnego wymyślania historii. Zwłaszcza że cała seria o domku na drzewie jest na tyle szalona i absurdalna, że nikogo nie znudzi wymyślanie nieprawdopodobnych przygód.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz