* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 8 października 2024

Joanna Zielewska: Glukozowy zawrót głowy

Ringier Axel Springer, Warszawa 2024.

Dieta

Joanna Zielewska nie przychodzi do odbiorców z żadnym nowatorskim programem żywieniowym, owszem, dystansuje się od niektórych zaleceń modnych teraz lub przed momentem – ale znacznie chętniej wykorzystuje poszczególne składniki z różnych programów żywieniowych, żeby zaproponować własne rozwiązania – plan na miesiąc. Stosowanie się do tych propozycji ma pozwolić na przeprogramowanie organizmu – przyzwyczajenie go do zdrowszego odżywiania się i usunięcie zachcianek na coś słodkiego (bez rezygnowania z deserów). W efekcie da się tę książkę potraktować jako publikację kulinarną, zestaw podpowiedzi, co przygotować na śniadanie, obiad i kolację, kiedy nie ma się już pomysłu na codzienny jadłospis. Joanna Zielewska stawia raczej na narrację poradnikową niż na naukowe wywody, nie karmi czytelników kolejnymi badaniami i odkryciami – sięga po rozmaite inspiracje i wybiera z nich coś dla siebie, żeby w efekcie stworzyć zestaw wskazówek dla czytelników, którzy chcą ograniczyć cukier w codziennej diecie. Wprowadza wyjaśnienia (kiedy z czego rezygnować i co w jaki sposób wprowadzać do posiłków), ale są one dość krótkie i, jak to zwykle w podobnych publikacjach bywa, przekonają wyłącznie już przekonanych. A to oznacza, że najczęściej eksploatowaną warstwą tomu „Glukozowy zawrót głowy” będzie część kulinarna. Autorka stawia przed odbiorcami „dodatkowe wyzwania” na tydzień – bo i dlaczego nie spróbować wprowadzenia zdrowych nawyków – ale nie szuka motywacji czy argumentów za zmianą trybu życia. To mniej istotny fragment opowieści. Najbardziej liczą się nowe posiłki i na nie pomysł ma. Są tu przepisy oryginalne i apetyczne, o różnym stopniu skomplikowania (co ważne – często składniki dotyczą jednej lub dwóch porcji, podwajane są wtedy, gdy danie można zamrozić albo łatwiej przygotować w większej ilości), a efektowne. Można znaleźć albo nowe smaki, albo propozycje modyfikacji znanych dań – i nie tylko popracować nad swoim uzależnieniem od cukru, ale też zastąpić czymś nowym dotychczas przygotowywane posiłki.

Chociaż jest to książka poradnikowa, liczba zdjęć i grafik przypomina w niej publikacje albumowe – autorka zdaje sobie sprawę, że w ten sposób łatwiej jej będzie przyciągnąć uwagę czytelników i zachęcić do wypróbowania konkretnych przepisów. Same przepisy z kolei są pisane najprościej – kierowane są do ludzi, którzy nie znaleźli się w kuchni pierwszy raz i raczej radzą sobie z przyrządzaniem zwykłych posiłków. To pozwala na stosowanie pewnych skrótów i na unikanie wyjaśniania oczywistości – dzięki czemu będzie więcej miejsca na kolejne przepisy. „Glukozowy zawrót głowy” to poradnik dla odbiorców szukających szybkiego i przydatnego, niewymyślnego zestawu dań do codziennych posiłków – po tę książkę sięga się dla praktycznych wskazówek i to nawet bez względu na problemy z cukrem (lub ich brak): można ją po prostu potraktować jako poradnik kulinarny ze wstępem dotyczącym spożywania cukru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz