* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 6 maja 2020

Karolina Baca-Pogorzelska, Michał Potocki: Czarne złoto. Wojny o węgiel z Donbasu

Czarne, Wołowiec 2020.

Wydobycie

Karolina Baca-Pogorzelska oraz Michał Potocki w poszukiwaniu tematów na reportaż trafili na kopalnię sensacji – i to dosłownie. „Czarne złoto. Wojny o węgiel z Donbasu” to opowieści o tym, ile naprawdę kosztuje wydobywanie antracytu – i jakie ofiary przynosi. Wielką relację dzielą autorzy na wątki – pojedyncze reportaże, tak, by zwracać uwagę odbiorców na różne aspekty sprawy – co ciekawe, dzięki takim podziałom mogą docierać także do tematów, które budzą pytania o nadużycia w kopalniach wszędzie. Raz cofają się w przeszłość, żeby sprawdzić, jak proces wydobycia wyglądał wcześniej – i z jakimi wyzwaniami mierzyli się górnicy – to znowu rejestrują próby sił i przyczyny nieszczęść pod ziemią. Baca-Pogorzelska oraz Potocki nie zamierzają słuchać dyplomatycznych wyjaśnień ani dawać wiary oficjalnym zapewnieniom. Wiedzą, jak tuszuje się sprawy – dlatego najbardziej cenne będzie dla nich zbieranie opinii tych, których dobro w tej walce się nie liczy. Tam, gdzie w grę wchodzą wielkie pieniądze, nie ma szans na pochylanie się nad losem zwykłych robotników. W tej książce autorzy nakreślają też zakres poszukiwań dla swoich kolegów po fachu na przykład z Ukrainy – liczą na to, że inni dziennikarze pójdą w ich ślady i doprowadzą w konsekwencji do zmian. W Donbasie nie ma myślenia perspektywicznego, gospodarka rabunkowa szybko może doprowadzić do zrujnowania całego regionu i nikt nie zastanawia się, jaki los czeka mieszkańców czy pracowników. Tom zawiera kilka komentarzy na temat ruchów, które mogłyby wpłynąć na polepszenie sytuacji – ale to o wiele bardziej wołanie o pomoc, uświadomienie czytelnikom, co powinno się wydarzyć, żeby udało się zapobiec katastrofie i doprowadzić do unormowania sytuacji. Do zrobienia jest bardzo dużo , co wychodzi na jaw w kolejnych rozdziałach. Karolina Baca-Pogorzelska i Michał Potocki prowadzą dziennikarskie śledztwo na miejscu, nie zatrzymują się jednak w Donbasie – zależy im na porównaniach i na zdobywaniu punktów odniesienia – ale znajdują również motywy, które same w sobie będą wstrząsające dla odbiorców. Działa to przede wszystkim wtedy, gdy do reportaży trafiają problemy zwyczajnych ludzi. Ale autorzy skupiają się przeważnie na działaniach politycznych i zarządzaniu, które w dalszej perspektywie jest groźne – a obliczone na ogromne zyski. Rejestrują niebezpieczeństwa i pokazują, jak trudna jest praca górników – to czynnik, który działa w zestawieniu z opisami nadużyć i przestępstw. Autorzy pytają o nielegalny handel węglem – sprawdzają, kto na nim korzysta i co oznacza łamanie zakazów. Odnotowują, gdzie temat był przedstawiany – sami też dbają o to, żeby odpowiedzieć na pytania, jakie nasuną się czytelnikom podczas lektury. Koszmar niektórych miast już można zaobserwować – a to ponury prognostyk. Potrzeba zdecydowanych działań, jednak tam, gdzie w grę wchodzą ciemne interesy, nie jest to takie proste i jeden zbiór reportaży może tego nie zmienić.

„Czarne złoto” to seria obrazów tragicznych – uświadamianie czytelnikom, ile można stracić, gdy trwa wojna o surowce naturalne. Donbas to miejsce, które staje się niechlubnym symbolem, ale w wersji podawanej przez reporterów budzi też ciekawość. Autorzy wykraczają w swojej pracy daleko poza codzienność mieszkańców – odkrywają fakty, które wymagały większego zaangażowania i gromadzenia materiałów: mogą naświetlać problemy z wielu perspektyw i uświadamiać odbiorcom, dlaczego w ogóle mają przejmować się zagadnieniem wojny o węgiel w Donbasie. Dziennikarskie śledztwo zaowocowało atrakcyjnym książkowym reportażem – ale to dopiero początek drogi, Karolina Baca-Pogorzelska i Michał Potocki zdają sobie z tego sprawę. Przynoszą czytelnikom opowieść rzeczową i dobrze opracowaną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz