* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 10 sierpnia 2021

Cixin Liu: O mrówkach i dinozaurach

Rebis, Poznań 2021.

Konflikt

Cixin Liu funkcjonujący w świadomości odbiorców jako objawienie chińskiej i światowej fantastyki naukowej tworzy bardzo przekonującą i uniwersalną opowieść nie o stanie wiedzy na temat prehistorii - a o mentalności ludzi. Ludzie w tej książce nie występują, nie ma jeszcze dla nich miejsca na świecie, a jednak autor bez większego wysiłku przekona odbiorców do tez, które wplata w książkę i które ilustruje zachowaniami anonimowych bohaterów. To zresztą jeden z wyróżników tomu: nie ma wiodącej postaci, która poprowadziłaby przez meandry fabuły. "O mrówkach i dinozaurach" to tom, w którym prym wiodą mrówki i dinozaury, w większości bezimienne - jeśli czasem zjawia się przywódca jednej z grup, nie ma on większego znaczenia w kontekście całości i na pewno nie zostanie przewodnikiem dla odbiorców. Może ewentualnie posłużyć jako przykład nieudolności przywódców.

"O mrówkach i dinozaurach" to książka o katastrofie. Autor przenosi czytelników w daleką przeszłość i pokazuje współpracę dwóch gatunków, które dzieli niemal wszystko. Dinozaury są ogromne i groźne, dysponują wielką siłą i poradzą sobie z każdym przeciwnikiem. Mrówki - są maleńkie i precyzyjne, zniszczyć je może każdy, jednak ze względu na ich przydatność w niespodziewanych momentach warto się o nie zatroszczyć. Dinozaury są w stanie budować wielkie potęgi - bo mają potężne umysły (przynajmniej w tym ujęciu). Mrówki samodzielnie nie znaczą nic, a jako grupa - najliczniejsza z możliwych - działają jak jeden organizm, chociaż szwankuje im logika. Mrówki i dinozaury zawiązują sojusz. Nie mają wspólnego języka, ale porozumiewają się metodą gestów i domysłów. Dinozaury potrzebują mrówek najpierw przy unikaniu problemów dentystycznych: małe owady świetnie czyszczą przestrzenie między zębami z resztek. Dość szybko mrówki uczą się precyzyjnej chirurgii i stają się wartościowymi lekarzami dla dinozaurów. A później - wszystko się psuje. Mrówki i dinozaury stają się śmiertelnymi wrogami, wykorzystującymi bezwzględnie każdą możliwą przestrzeń do tego, żeby zniszczyć przeciwnika.

Na początku Cixin Liu pisze tak, jakby chciał rzeczywiście odtworzyć wydarzenia z przeszłości i prowadzi narrację w stylu filmu przyrodniczego, jednak z czasem coraz bardziej zanurza się w świat fantastyki i przeprowadza czytelników przez rozmaite układy i strategie. I tu przestaje już chodzić o mrówki i dinozaury - zamiast nich przed oczami odbiorców pojawiać się będą coraz częściej ludzie, wodzowie i dyktatorzy, ci, którzy dążą do zdobycia władzy albo ci, którzy chcą tę władzę utrzymać. Walka między mrówkami i dinozaurami zamienia się w obraz ludzkich charakterów w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Wyostrza Cixin Liu sceny, tak, żeby wszystko stało się jasne błyskawicznie i żeby czytelnicy nie mieli wątpliwości co do prawdziwych intencji autora. "O mrówkach i dinozaurach" to książka niezwykła przez odejście od standardowych sposobów prowadzenia narracji, przez wybór bohatera zbiorowego w miejsce jednostki, ale też przez trafną diagnozę problemów społecznych. Cixin Liu momentami jest naiwny - a jednak przerażająco celnie charakteryzuje problemy płynące ze strachu przed innością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz