* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 3 stycznia 2023

Mark Twain: Przygody Toma Sawyera

Kropka, Warszawa 2022.

Awantury

Przygody w starym stylu - w nowym tłumaczeniu Anny Bańkowskiej - proponuje odbiorcom Kropka i jest to okazja do uzupełnienia biblioteczki o "Przygody Toma Sawyera" (chociaż i tak wszyscy odruchowo będą kojarzyć "Tomka", bez względu na podejście tłumaczki do kwestii spolszczania imion). Mark Twain to klasyka w najlepszym możliwym gatunku - nawet dzisiejszym czytelnikom spodoba się ta powieść, zwłaszcza ze względu na ogrom przygód i doświadczeń, których próżno by szukać w dzisiejszych historiach. Tom Sawyer przyciąga uwagę czytelników z różnych powodów, nie tylko dlatego, że bez przerwy wpada w tarapaty i nie wie, co to strach, nie tylko dlatego, że pakuje się w niebezpieczeństwa i wychodzi cało z najróżniejszych opresji. Ten bohater nie boi się wyzwań. Robi to, co mu się spodoba, rzadko kiedy oglądając się na innych. W całym swoim zawadiackim sposobie bycia daje się lubić - jako ten, który jest wolny w pełni znaczenia tego słowa. Mark Twain pozwala swojemu bohaterowi na liczne eksperymenty - także w relacjach międzyludzkich. Tu nie ma właściwie tematów tabu, pojawi się nawet śmierć. Co ważne, obecnie rozwiązania stosowane przez Marka Twaina nie miałyby szansy zaistnieć na rynku wydawniczym - między innymi za sprawą kar cielesnych, jakie nauczyciele i opiekunowie wymierzają niesfornym chłopcom. W przypadku Toma rózga idzie w ruch bardzo często - nie poskromi to jednak buntowniczego charakteru. Dodatkowo trzeba się zmierzyć z tematem, który pojawił się wcześniej między innymi w przypadku przygód doktora Dolittle - ze zmianami w nazewnictwie. O ile w dawnych lekturach słowo "Indianin" nikogo nie raziło, o tyle teraz wymaga już przypisu i komentarza, żeby nie trzeba było zmieniać całej narracji wbrew woli autora.

"Przygody Toma Sawyera" to sposób na rozbudzenie wyobraźni małych czytelników. Mark Twain zabierze ich w wyjątkową podróż, wypełnioną mrożącymi krew w żyłach wydarzeniami. Można tu się oderwać od problemów codzienności - autor funduje czytelnikom opowieść nie do powtórzenia w prawdziwym życiu, ale ponieważ od pierwszych stron budzi sympatię do bohatera, może trafić do kolejnego pokolenia odbiorców. To klasyka, którą poznać trzeba - ale poza tym również źródło rozrywki w dobrym gatunku. To dobra literatura, która się nie starzeje, nawet jeśli dzisiaj bohaterowie książek dla młodzieży zachowują się zupełnie inaczej, mają inne priorytety i inaczej patrzą na świat. Nie tylko ze względów sentymentalnych można cieszyć się lekturą - warto podsunąć ją młodszemu pokoleniu także dla pokazania, na czym polegały powieści awanturnicze. To podróż w przeszłość, do świata, który ze swoimi zwyczajami i rozwiązaniami już nie istnieje, nawet w wyobraźni. Mark Twain zapewnia zatem nie tylko wyprawę w czasie - pokazuje odmienne podejście do wolności i korzystania z niej w wykonaniu bohaterów literackich, którzy mogą przetrwać całe dekady i urzekać dorosłych i ich pociechy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz