Edipresse Książki, Warszawa 2019.
Cena zdrady
Anka jest żoną i matką od dawna. Jej syn zdążył już dorosnąć i założyć własną rodzinę, właśnie razem z Anetą spodziewają się dziecka, wkrótce na świat przyjdzie Zosia, więc Anka zostanie babcią. I w świecie, którym rządzi kult młodości, nikt by nie pomyślał, że Anka wplącze się w historię jak z thrillera. Wplątuje się zresztą nieprzypadkowo – Nina Majewska-Brown wykorzystuje sytuację, żeby przestrzec odbiorczynie. Podejmuje temat stalkingu i sprawdza, jakie zagrożenia czyhają na naiwne – oraz w jakiś sposób psychicznie osłabione kobiety (niekoniecznie w średnim wieku). Anka szukała przygody. Zwątpiła we własne małżeństwo, rzuciła się w romans z poznanym przez internet Arturem. Na początku wszystko wydawało się idealne: Anka odzyskała pewność siebie i radość życia, udało jej się zrelaksować i inaczej spojrzeć na własne małżeństwo. Pozostał jedynie problem zdrady – przynajmniej do pewnego momentu. Kochanek, którego Anka wspierała kolejnymi niemałymi pożyczkami - nagle zwietrzył sposób na łatwy zarobek. Artur zaczyna szantażować Ankę. Grozi zrujnowaniem jej życia osobistego (bohaterka doskonale wie, że Maciej nie darowałby zdrady), ale osacza też w pracy. Wykorzystuje urok osobisty, żeby wkupić się w łaski szefowej Anki. Potrafi zastraszyć nawet rozsądnie myślącą kobietę, bezbłędnie wykorzystuje jej chwile słabości. I żąda coraz więcej pieniędzy za milczenie. Anka niby wie, że to droga bez wyjścia - ale wstydzi się poprosić o pomoc. I w ten sposób jeszcze bardziej komplikuje sobie życie.
“Anka i piekło szczęścia” to powieść, która w ramach akcji rozwija się niespiesznie, liczy się w niej bardziej kwestia psychologiczna. Majewska-Brown pokazuje między innymi, jak utemperować plotkarzy w pracy, albo jak rozwiązywać konflikty w domu (i kiedy odpuścić sobie dbanie o choćby poprawne stosunki – jak Aneta, której matka i siostra w pełni zasłużyły na miano toksycznych). Naczelny temat to jednak stalking i postawa wobec szantażystów. Anka będzie w końcu musiała wyznać prawdę - lepiej nie odkładać tego w czasie, bo żadne inne działania nie powstrzymają agresora. Autorka przygotowuje czytelniczki na nieprzewidziane konsekwencje zdrady – i na długą oraz bardzo trudną walkę o powrót do normalności. Anka na własnej skórze przekonuje się, ile kosztuje naiwność - ale chociaż występuje tu w roli ofiary, da się ją lubić w dalszym ciągu. Nina Majewska-Brown uwodzi czytelniczki na kilka sposobów - odejście od fabularnych schematów to jeden z nich. Nie ma tu mowy o beztroskim romansie, ale to, co dzieje się później, okazuje się bardziej zajmujące. Obok motywu szantażu i stalkingu autorka uruchamia między innymi – i dość szczegółowo - kwestię rodzinnych niesnasek, przepis na szczęście, relacje w pracy, więź z wnuczką, ale i przyjaźnie, bez których nie dałoby się wytrzymać w coraz bardziej komplikującej się rzeczywistości.
“Anka i piekło szczęścia” to powieść ważna pod kątem społecznej wymowy – autorka kieruje się tutaj do kobiet, które szukają miłości i akceptacji tak rozpaczliwie, że gotowe są podejmować niepotrzebne ryzyko. Anka może i jest spragniona mocnych wrażeń, ale na pewno w chwilach uniesienia nie myśli o tym, jak skończy się jej nowe doświadczenie. Temat stalkingu zwykle pojawia się w literaturze rozrywkowej jako problem ludzi młodych - przyjmuje się, że doświadczone osoby wiedzą, jak się przed tym bronić. Tymczasem Anka bez trudu wskazuje kolejne charakterystyczne sposoby działania przestępców, przewiduje reakcje bliskich (i powody, dla których nie można u nich szukać pomocy), ale nawet reakcje policji. Ta lektura przynosi zatem rozrywkę wysokiej klasy, a do tego i ważne pouczenie, wskazówkę dla czytelniczek. Wciągająca powieść obyczajowa z dreszczykiem emocji jest bardzo udana. Anka sprawdza się jako postać cementująca serię. To historia dla wymagających fanek gatunku.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz