* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 3 września 2018

Anna Gavalda: Rozbrojeni

Wydawnictwo Literackie, Kraków 2018.

Inni

Samotność jest tym, co nadaje tempo w tomie “Rozbrojeni”. Anna Gavalda przedstawia tu w siedmiu opowiadaniach bohaterów, którzy zyskali już doświadczenie życiowe i teraz mogą codzienne sytuacje oceniać przez pryzmat minionych przeżyć. Rezygnacja występuje tu równie często co pragnienie miłości mimo wszystko. Ale też autorka nie zawęża optyki do przeżyć damsko-męskich, równie ważne są tu uczucia przyjaźni, relacje z dzieckiem, podejście do rodziny, kontakt z ukochanym zwierzęciem. Nie ma stereotypów: miłość między przedstawicielami jednej płci jest gloryfikowana na równi z “tradycyjnymi” związkami. Anna Gavalda przypomina, jak ważne jest poczucie bliskości. Skazuje swoje postacie na trudne przemyślenia i przeżycia, sprawia, że mogą zrozumieć sens istnienia. W tych opowiadaniach miłość czasami przybiera karykaturalne formy, jak z powrotem do blasonów, kompletnie oderwanych od dzisiejszych realiów. Innym razem zauroczenie podczas przypadkowego spotkania wywraca do góry nogami wszystkie przyzwyczajenia. Pojawiają się sytuacje banalne: śmierć ukochanego psa albo radość ze spędzania czasu z małą córką. Urzekające jest opowiadanie, w którym kilkulatek przebija cyrklem oponę wózka inwalidzkiego swojego szkolnego kolegi. Trzeba tu wyjścia poza schematy z poprawności politycznej, żeby zrozumieć, co naprawdę się stało i dlaczego chłopiec nie zasługuje na karę: Anna Gavalda przedstawia wydarzenia tak, żeby w końcu i dla dorosłych stało się jasne, że najmłodsi nie postrzegają inwalidztwa przez pryzmat ograniczeń i słabości. Ta historia sporo może zmienić i pokazać odbiorcom, jak krzywdzące są czasami zwykłe dobre chęci. W “Rozbrojonych” Anna Gavalda stara się za każdym razem znaleźć inny temat, zaskakiwać na różne sposoby. Uświadamia czytelnikom albo prawdy oczywiste, albo te, które wymagają głębszej refleksji i nie mogą być przyswajane od razu. Jedno powtarza się zawsze: człowiek nie może być szczęśliwy bez towarzystwa drugiej osoby. “Rozbrojeni” dlatego będą otwierać się przed innymi, żeby w ten sposób zyskać szansę na wzajemność i doprowadzić do przerwania kręgu smutku.

Dla autorki ważne są kwestie psychologiczne: nie zajmuje się kompletnie tworzeniem kontekstu, rezygnuje z opisów otoczenia. Wszystko, co trzeba wiedzieć, pojawi się w psychice postaci, w sposobie zachowania czy w odbieraniu rzeczywistości: to komentarz niezbędny, żeby wstrzelić się w wydarzenia i pojąć motywacje bohaterów. Ale tak naprawdę Gavalda sprawia, że kolejne postacie zamieniają się w każdego, everymana z oczywistymi schematami działania. Nawet kiedy szuka puent i zaskakujących rozwiązań, wie, że nie wolno jej oderwać się od codzienności znanej odbiorcom: może ją natomiast wyostrzać i do woli kształtować. Dzięki temu łatwiej wczuć się w decyzje bohaterów, nie ma tu postaci papierowych i odrzucanych przez odbiorców. Wszystko znajduje dobre wytłumaczenie, a Anna Gavalda może pokazać, że potrafi obserwować życie. Małe formy pozwalają jej na błyskawiczne nakreślanie problemów i na uwypuklanie międzyludzkich trosk. Nie ma tu pouczeń dla czytelników, ale z doświadczeń postaci nietrudno będzie wysnuć odpowiednie wnioski. W formie Gavalda często wybiera dialogi, które jednak nie brzmią sztucznie, nie przenoszą ciężaru informacji, za to służą do eksponowania uczuć. “Rozbrojeni” to zestaw opowiadań, w których fabuła schodzi na dalszy plan, ważniejsze są emocje bohaterów i ich wzajemne zależności. Autorka unika rutyny dzięki precyzji w nakreślaniu charakterów i pozwala odbiorcom przeżywać dylematy ludzi. Wpuszcza czytelników do cudzego życia po to, by mogli odnaleźć ślady własnych doświadczeń. A wszystko to w dobrej prozie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz