* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 8 marca 2025

Witold Wrotek: Office 365 i 2024 PL

Helion, Gliwice 2025.

Narzędzia

Wydawać by się mogło, że korzystanie z pakietu Office dzisiaj nie ma już żadnych tajemnic, ale dwie grupy w tej kwestii dotknięte są swoistym (być może też wybiórczym) rodzajem wykluczenia cyfrowego. To starsze osoby, które z komputerami zbyt wiele do czynienia nie chciały mieć, a teraz próbują nadrobić zaległości – albo młodzi, nieprzejmujący się jak na razie fachowym wykorzystaniem choćby arkuszy kalkulacyjnych (o Wordzie nie wspominając). Witold Wrotek przychodzi im z pomocą i tworzy poradnik dotyczący podstaw – „Office 365 i 2024 PL”. Wybiera aż siedem narzędzi i przygląda się ich możliwościom, ale nie w wersji mocno zaawansowanej (na przykład próżno tu szukać tematu korespondencji seryjnej, ale pojawi się formatowanie tekstu, nie będzie skomplikowanych operacji na komórkach w Excelu, ale znajdzie się miejsce na proste zadania, do których Excel najczęściej może służyć). Autor kieruje się użytecznością wskazówek – zaawansowani w temacie raczej nie szukają książkowych poradników ani wsparcia tekstowego, potrafią błyskawicznie wyszukać potrzebne informacje. Poza Wordem i Excelem autor poświęca jeszcze miejsce na Teams, To Do, OneNote, Outlooka i PowerPoint. I teraz w przypadku tego ostatniego będzie doradzać, jak tworzyć prezentacje – nie tylko od strony technicznej (to znaczy: gdzie kliknąć i którego narzędzia użyć, żeby uzyskać określony wygląd slajdu), ale też od strony przejrzystości i czytelności oraz… dopasowania prezentacji do grona odbiorców (dla dzieci slajdy powinny być znacznie bardziej interaktywne, wypełnione multimediami, dorosłych odbiorców bardziej zainteresuje forma – tego typu wskazówki są metodą na szybkie przyswojenie treści przez odbiorców i przygotowują do natychmiastowego wcielania w życie uwag. W przypadku innych narzędzi liczy się najbardziej ich przeznaczenie, konfigurowanie, pierwsze uruchamianie i ewentualne podkreślanie przeznaczenia – bo też i Witold Wrotek zdaje sobie sprawę, że część będzie tylko ciekawostką.

Ponieważ autor kieruje się do laików i do tych, którzy chcieliby lepiej, szybciej, sprawniej i wydajniej pracować na komputerze, ale nie wiedzą, od czego zacząć, stawia na informowanie także o oczywistościach i początkach. Decyduje się na wprowadzanie screenów (i to wielu) – w każdym rozdziale widnieje część z przykładami i to ta część przyniesie najwięcej korzyści odbiorcom. Dzięki rozpisaniu na poszczególne obrazki działań, początkujący bez trudu poradzą sobie z wyzwaniami, nie zniechęcą się łatwo i być może zechcą później poszukać bardziej zaawansowanych ciekawostek. Witold Wrotek niczego nie traktuje jako oczywistości – czasem nawet wyszukiwanie pliku może sprawić trudność, dlatego też będzie uczył, czym różni się „zapisz” od „zapisz jako”. I tego typu publikacje są na rynku potrzebne: tutaj nie ma mowy o komplikacjach i pytaniach bez odpowiedzi, wystarczy przetestować wskazówki i już będzie się znacznie lepiej pracowało. A jeśli ktoś czuje, że nie wykorzystuje w pełni swoich narzędzi, może przejrzeć ten poradnik i sprawdzić, czy przypadkiem autor nie podpowiada jakiejś sztuczki przyspieszającej działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz