* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 14 kwietnia 2023

Zofia Stanecka: Basia i przegrywanie

Harperkids, Warszawa 2023.

Porażki

Taka lekcja przyda się każdemu dziecku, a ponieważ Basia, sześciolatka, która objaśnia maluchom świat, słynie z różnych humorów w zależności od sytuacji i okoliczności, świetnie nadaje się do tego celu. Teraz Basia z kuzynką Lulą, Babcią i Dziadkiem jedzie do domku nad jeziorem. Tydzień z dziadkami to obietnica wspaniałej zabawy, Basia uwielbia takie wakacyjne chwile i nie zepsuje tego nawet ciągle narzekająca Lula. Luli nic się nie podoba, a to potrafi zepsuć nastrój każdemu, zwłaszcza kiedy trzeba zostać pod jednym dachem ze względu na brzydką pogodę. A ponieważ Zofia Stanecka unika przedstawiania dzieciom elektronicznych rozrywek jako remedium na wszelkie przykrości, tydzień wakacji ma upłynąć pod znakiem klasycznych zabaw. Kości, karty i planszówki dają sporo możliwości, zresztą istnieją także gry, które nie wymagają żadnych rekwizytów - na przykład zgadywanie wyrazów. Zofia Stanecka świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że można - i dorośli często to robią - manipulować nastrojami dzieci przez drobne oszustwa podczas gry, podkładanie innych kart czy zmienianie zasad w zależności od sytuacji. Chodzi przecież o to, żeby poprawić humor i uniknąć awantur czy rozdrażnienia maluchów. Jednak kiedy dzieci jest dwoje i każde oczekuje czegoś innego, a dodatkowo rozjeżdżają się w swoich nastrojach, trudno zapanować nad sytuacją. Basia i Lula muszą przekonać się, że nie zawsze da się wygrywać - ale przegrana nie powinna przygnębiać czy wywoływać złości. To zupełnie normalne, że nie wszystko się udaje, nawet jeśli bardzo by się chciało udowodnić innym, że jest się najlepszym. I takie właśnie przesłanie Zofia Stanecka przemyca w tej książce. "Basia i przegrywanie" to okazja do porozmawiania z najmłodszymi o zachowaniach społecznych, sposób na przygotowanie dzieci do tego, że nie wszystko zawsze będzie szło po ich myśli. Dziadkowie mają mnóstwo cierpliwości i dystans, dzięki któremu są w stanie odpowiednio zareagować i czegoś swoje wnuczki nauczyć. Kiedy trzeba, są pobłażliwi i dostosowują się do niepisanych reguł. Jednak znajdą też czas na to, by pokazać dziewczynkom, dlaczego nie warto przywiązywać wagi do przegranych w grach prowadzonych dla czystej rozrywki i zabicia czasu. Jak zwykle w całej serii (która, jak przypomina okładkowy znaczek, jest na rynku już od piętnastu lat, co daje imponujący wynik) jest tu mnóstwo kolorowych ilustracji Marianny Oklejak, która znakomicie wyczuwa nastroje historii i jest w stanie przekazać jednocześnie naiwność kilkuletniego dziecka i uproszczony sposób rysowania oraz trafność spostrzeżeń, zwłaszcza w przedstawianiu emocji. "Basia i przegrywanie" to książeczka, która nie dotyczy najbardziej popularnych tematów w tomikach dla dzieci, ale która sprawdza się przy komentowaniu przebiegu dnia albo konfliktogennych postaw dzieci. Zofia Stanecka wie, jak podejść do tematu, żeby dzieci nie odczuły moralizowania, a dobrze bawiły się podczas śledzenia przygód małej Basi. Tym razem nie jest inaczej, Basia przemyca wiadomości cenne dla kilkuletnich odbiorców - a wspólna z rodzicami lektura prowadzić może do ważnych rozmów i wyjaśnień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz