Harperkids, Warszawa 2023.
Porażki
Taka lekcja przyda się każdemu dziecku, a ponieważ Basia, sześciolatka, która objaśnia maluchom świat, słynie z różnych humorów w zależności od sytuacji i okoliczności, świetnie nadaje się do tego celu. Teraz Basia z kuzynką Lulą, Babcią i Dziadkiem jedzie do domku nad jeziorem. Tydzień z dziadkami to obietnica wspaniałej zabawy, Basia uwielbia takie wakacyjne chwile i nie zepsuje tego nawet ciągle narzekająca Lula. Luli nic się nie podoba, a to potrafi zepsuć nastrój każdemu, zwłaszcza kiedy trzeba zostać pod jednym dachem ze względu na brzydką pogodę. A ponieważ Zofia Stanecka unika przedstawiania dzieciom elektronicznych rozrywek jako remedium na wszelkie przykrości, tydzień wakacji ma upłynąć pod znakiem klasycznych zabaw. Kości, karty i planszówki dają sporo możliwości, zresztą istnieją także gry, które nie wymagają żadnych rekwizytów - na przykład zgadywanie wyrazów.
Zofia Stanecka świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że można - i dorośli często to robią - manipulować nastrojami dzieci przez drobne oszustwa podczas gry, podkładanie innych kart czy zmienianie zasad w zależności od sytuacji. Chodzi przecież o to, żeby poprawić humor i uniknąć awantur czy rozdrażnienia maluchów. Jednak kiedy dzieci jest dwoje i każde oczekuje czegoś innego, a dodatkowo rozjeżdżają się w swoich nastrojach, trudno zapanować nad sytuacją. Basia i Lula muszą przekonać się, że nie zawsze da się wygrywać - ale przegrana nie powinna przygnębiać czy wywoływać złości. To zupełnie normalne, że nie wszystko się udaje, nawet jeśli bardzo by się chciało udowodnić innym, że jest się najlepszym. I takie właśnie przesłanie Zofia Stanecka przemyca w tej książce. "Basia i przegrywanie" to okazja do porozmawiania z najmłodszymi o zachowaniach społecznych, sposób na przygotowanie dzieci do tego, że nie wszystko zawsze będzie szło po ich myśli. Dziadkowie mają mnóstwo cierpliwości i dystans, dzięki któremu są w stanie odpowiednio zareagować i czegoś swoje wnuczki nauczyć. Kiedy trzeba, są pobłażliwi i dostosowują się do niepisanych reguł. Jednak znajdą też czas na to, by pokazać dziewczynkom, dlaczego nie warto przywiązywać wagi do przegranych w grach prowadzonych dla czystej rozrywki i zabicia czasu.
Jak zwykle w całej serii (która, jak przypomina okładkowy znaczek, jest na rynku już od piętnastu lat, co daje imponujący wynik) jest tu mnóstwo kolorowych ilustracji Marianny Oklejak, która znakomicie wyczuwa nastroje historii i jest w stanie przekazać jednocześnie naiwność kilkuletniego dziecka i uproszczony sposób rysowania oraz trafność spostrzeżeń, zwłaszcza w przedstawianiu emocji. "Basia i przegrywanie" to książeczka, która nie dotyczy najbardziej popularnych tematów w tomikach dla dzieci, ale która sprawdza się przy komentowaniu przebiegu dnia albo konfliktogennych postaw dzieci. Zofia Stanecka wie, jak podejść do tematu, żeby dzieci nie odczuły moralizowania, a dobrze bawiły się podczas śledzenia przygód małej Basi. Tym razem nie jest inaczej, Basia przemyca wiadomości cenne dla kilkuletnich odbiorców - a wspólna z rodzicami lektura prowadzić może do ważnych rozmów i wyjaśnień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz