Nasza Księgarnia, Warszawa 2021 (wznowienie).
Tajemnica
Do przedszkola przybywają komandosi, co trochę niepokoi Kubę, narzeczonego pani Miłki. Tymczasem dzieci ukrywają się w kabinach toalety i starają się jak najmniej rzucać w oczy swojej wychowawczyni. Pani dyrektor nie do końca wie, co się dzieje w jej placówce, ale to akurat dosyć normalne – czasami lepiej przymknąć oczy na pewne sprawy i pozwolić, by rezolutne przedszkolaki działały samodzielnie. A czasami wręcz przeciwnie. Wszystko przez to, że pani Miłka jest w ciąży. Ponieważ kilkulatki jeszcze nie wiedzą, skąd się biorą dzieci, podejrzewają, że ich ulubiona pani zaczęła zjadać dzieci, stąd rosnący brzuch. Wiadomo, że taka interpretacja musi przyprawić o dreszcz grozy – a przedszkolaki nie zamierzają się poddawać bez walki. Postanawiają same się uratować. Grzegorz Kasdepke sięgnął po temat, który zawsze jawi się jako trudny w rozmowach z najmłodszymi i chce przyczynić się do ułatwienia inicjowania rozmów z przedszkolakami. Wprawdzie jego wersja opisu aktu seksualnego część co bardziej pruderyjnych dorosłych oburza, ale przecież autor wyjaśnia, że to nie są sprawy, które interesują dzieci i wystarczy podać pozbawioną emocji czystą informację, żeby odbiorcy stracili zainteresowanie tematem. Sensacyjność motywu tytułowego bierze się bowiem z przekonania, że to tabu, coś, o czym nie wolno dzieciom mówić. Oczywiście w dobie powszechnego internetu edukacja seksualna przebiegać może inaczej niż wydaje się starszym pokoleniom, jednak Grzegorz Kasdepke w sposób rozsądny i wyważony proponuje odpowiednie wyjaśnienie. I warto mu zaufać, zwłaszcza że w tomiku znajdują się także porady dla rodziców, którzy będą musieli wziąć na siebie ciężar wtajemniczania pociech w sprawy prokreacji.
Pani Miłka i przedszkolaki, z których każdy ma inny charakter i każdy zapada w pamięć z innych powodów – to doskonali bohaterowie do tego, by przedstawić trudne zagadnienie w jak najprostszy sposób, zresztą autor przekonał się o tym już wtedy, kiedy postawił na omawianie uczuć i emocji dla przedszkolaków. Tym razem stawia jednak nie na kilka odrębnych zagadnień i rozdzielonych od siebie scenek z życia przedszkolaków, a na jeden potężny motyw, który stanowi jednocześnie oś fabularną i przyczynę wielu kataklizmów. „Horror, czyli skąd się biorą dzieci” to książka pełna sensacyjnych wydarzeń – takich, które na pewno zaintrygują dzieci nie mniej niż tytułowa kwestia.
Paulina Daniluk stawia na ilustracje humorystyczne, żeby dopasować się do klimatu historii. Wprowadza obrazki dynamiczne i nieco infantylizowane (na przykład przez nienaturalne wygięcia ciał bohaterów czy przerysowane miny). Czasami pokazuje dosłownie żarty wprowadzane przez autora, innym razem podkreśla uczucia postaci. I to wszystko bardzo dobrze się w książce sprawdza.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz