* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 17 marca 2020

Neil Pasricha: Awesome. Księga małych cudowności

Filia, Poznań 2020.

Cudowności

Ta książka ma za zadanie zamienić dorosłych z powrotem w dzieci. I to w dzieci, które radość odkrywają w każdym – zwyczajnym z pozoru – wydarzeniu. Nie ma wyjścia, trzeba cieszyć się z drobiazgów, a po krótkim treningu okaże się, że to droga do zwiększonego poczucia szczęśliwości. Niby nic – wystarczy doceniać przyjemności chwilowe, krótkotrwałe i bardzo proste do osiągnięcia. Neil Pasricha działa lepiej niż najlepszy mówca motywacyjny, a że swoje spostrzeżenia wzbogaca jeszcze o komentarze ludzi, którzy śledzą jego stronę i nadsyłają własne propozycje rzeczy „cudownych” - może rozbudowywać przepis na zadowolenie. Bezcenny, bo niewymagający ani nakładów finansowych, ani energii. Pasricha jest trochę jak Pollyanna – pozwala odbiorcom na nowo zacząć cieszyć się rzeczami, które dawniej były traktowane jak niezawodne poprawiacze nastroju. Do tego daje prawo do infantylnej radości z byle czego i proponuje proste sposoby na redukcję stresu. Rozwodzi się nad zabawą folią bąbelkową, nad przyjemnością zanurzenia się w czystej pościeli, nad prysznicem po ciężkim dniu – rejestruje też momenty, które dają satysfakcję niezrozumiałą dla otoczenia, za to doskonale wyczuwalną przez samego działającego. To drobne sukcesy w rodzaju trafienia do nowo otwartej kasy w supermarkecie czy prawidłowego zaparkowania. Nawet jeśli część komentarzy wydaje się na wyrost, z pewnością znajdzie się ktoś, kto podzieli entuzjazm autora właśnie w tej części egzystencji – i nauczy się na nowo doceniać przyjemność płynącą z kolejnych działań.

„Awesome. Księga małych cudowności” to książka, która pozwala się błyskawicznie zrelaksować i przez to też automatycznie poprawia humor natychmiast. Składa się z szeregu drobnych rozdziałów (czasem zawierających jedną linijkę tekstu, czasem – rozbudowywanych na kilka stron). Za każdym razem tytułem rozdziału jest kolejna „cudowność”: sytuacja lub zachowanie, które relaksuje na poziomie mikro, jest ulotne, ale niewątpliwie przyjemne. Autor odwołuje się do uruchamianych zmysłów: przypomina na przykład o zapachu nowo otwartego pudełka kredek. Dzięki niemu można powrócić do skojarzeń, które rzeczywiście satysfakcjonują i cieszą – a o których nie myśli się podczas codziennego zabiegania. Już samo tego typu nawiązanie do pozytywnych konotacji może okazać się relaksujące. Z kolei każdy rozdział kończony jest okrzykiem „to cudowne”, żeby czytelnicy uświadomili sobie, że warto się ekscytować, przejąć radość od najmłodszych i wykorzystywać chwile, które przynoszą drobną przyjemność. Czasami wykorzystuje Pasricha spostrzeżenia typowo kobiece (wtedy do narracji dodaje, że tak przynajmniej słyszał: czynnik humorystyczny odgrywa tu dużą rolę).

„Awesome” to książka, która już w założeniach ma dostarczać rozrywki. Nie trzeba nawet podążać za autorem i wypróbowywać wszystkich podpowiedzi – więcej robi Pasricha dla treningu uważności niż autorzy poradników do samorozwoju. Wystarczy samo pomyślenie o czynności, żeby obudzić pozytywne skojarzenia – warto tę pozycję sobie dawkować, rozbić przyjemność na mniejsze kawałki i częstować się nią codziennie. Lektura zresztą przyniesie pewien ważny skutek: wyczulenie na to, co na co dzień cieszy, chociaż pozornie nie ma znaczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz