Wilga, Warszawa 2011.
Kto lubi czosnek?
Przeprowadzka – w historiach dla dzieci zawsze jest początkiem znakomitej przygody. Wprawdzie mały Kazio jeszcze o tym nie wie, ale dość szybko przekona się, że dom, w którym ma zamieszkać jego rodzina (to jest mama, tata, starsza siostra, młodszy brat i pies o imieniu Wampir), kipi od niespodzianek. Najważniejszą będzie tajne przejście do alternatywnego mieszkania, pełnego… wampirów. Ale bez obaw – u Iwony Czarkowskiej wampiry te są życzliwe i dowcipne, a do tego chcą się przyjaźnić z ludźmi. Tyle że imiona mają trudne do wymówienia.
Do domu wampirów Kazio trafia przypadkiem, wchodząc do starej skrzyni. Szybko zyskuje tu nowych przyjaciół, którzy doskonale uzupełniają się z rodziną (wampirowi babcia i dziadek zastępują Kaziowi prawdziwych dziadków, a Zuzulinda – rówieśniczka chłopca – zapewnia towarzystwo i zrozumienie). Okazuje się też dość szybko, że zwyczajne problemy łatwiej rozwiązać przy pomocy niezwyczajnych znajomych: bez względu na to, czy Kazio ma tremę przed zawodami i potrzebuje do wygrania wyścigu szczęśliwej skarpetki, czy – zabrał siostrze flamastry i nie chce się do tego przyznać. Babcia Fibrycukella, która potrafi odgadywać najskrytsze myśli, zna rozwiązania wszystkich kłopotów i chętnie pomoże Kaziowi. U Czarkowskiej – jak wszędzie – najlepsze są najprostsze wskazówki, które jednak zyskują nową wartość za sprawą międzykulturowego, ludzko-wampirzego przekładu.
Każdy rozdział dotyczy innej troski Kazia i w każdym z pomocą przychodzą bajkowi sąsiedzi. Iwona Czarkowska zadbała o to, by prezentowane przez nią scenki nie były oczywiste pod względem pedagogicznych podpowiedzi: nie ma tu raczej tendencyjnych fabułek, podporządkowanych pouczającemu przesłaniu – zwykle trudno domyślić się, do czego autorka dąży, wszystko wychodzi na jaw w puencie. Czarkowska bardzo sprytnie maskuje morały, ukrywa je pod postacią zabawy i zdumienia, płynącego z odsłaniania obcego świata. Ciekawość będzie dla małych odbiorców czynnikiem zachęcającym do lektury. Drugą zachętę stanowi mocno akcentowany dowcip.
Iwona Czarkowska dobrze radzi sobie z rozśmieszaniem czytelników. Nienachalny humor sytuacyjny spodoba się maluchom, ale powinien też przypaść do gustu ich rodzicom lub starszemu rodzeństwu – jeśli ci zdecydują się na wspólną lekturę (do książki mogą także sięgać dzieci, które wprawiają się w samodzielnym czytaniu: pomoże im duży druk i interlinia). Czarkowska pomysłowo wykorzystuje motywy kojarzone powszechnie z wampiryczną tematyką, przerabiając je na historyjkę dla najmłodszych: pojawiają się tu żarty ze sztucznych szczęk wampirów i z czosnku, który – wbrew przekazom – te stwory uwielbiają. W ich ślady idzie zresztą cała rodzina Kazia: mama zauważa, że jej dzieci uspokajają się, gdy dostaną do żucia główki czosnku (którego mnóstwo rośnie w ogrodzie). Z czasem czosnkowe potrawy opanowują jej kuchnię do tego stopnia, że powraca ów „przysmak” nawet w budyniu i kremie do tortu. Kraina, do której wampiry mają dostęp, rządzi się w końcu swoimi prawami.
Ta króciutka książeczka napisana jest z pomysłem i humorem. Cieszy, a nie przeraża, więc bez obaw można ją prezentować maluchom. Czarkowska stylem zbliża się do tekstów Marcina Pałasza i Grzegorza Kasdepke, widać, że sama czerpie przyjemność z kreowania bajkowej rzeczywistości – a to przekłada się potem na dobrą lekturę. „Kazio i skrzynia pełna wampirów” to źródło śmiechu i ciekawych przygód, obietnica rozrywki na wysokim poziomie. Dla tych, którym przygody Kazia przypadną do gustu, dobra wiadomość: w przygotowaniu jest kolejny tom opowiastek o tym bohaterze.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz