* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 21 stycznia 2017

Katarzyna Majgier: Tajemnice starego pałacu. Konserwator z Warszawy

Nasza Księgarnia, Warszawa 2017.

Zagadki i przeszłość

Pałac w Niewiadomicach to miejsce, które przyciąga amatorów przygód i przestępców. Mieszka w nim Magda z rodzicami i bratem – po wygranej w loterii rodzina mogła zrealizować nowobogackie fantazje. Zwłaszcza matka, pani Czereśniakowa, celuje we wkradaniu się w egzystencję wyższych sfer. Skład domowników od pewnego czasu uzupełnia Trzmiel, syn prawdziwych milionerów. Trzmiel ma pamięć fotograficzną, brakuje mu przyjaciół, ale nade wszystko marzy o wielkich przygodach. W tomie „Konserwator z Warszawy”, trzeciej części cyklu, Trzmiel zaczyna się coraz bardziej liczyć. Przydają się jego skrywane tęsknoty – nastolatek jest w stanie zapamiętywać skomplikowane szyfry, potrafi też szukać starych skrytek. Warto zawrzeć z nim sojusz – chociaż rozpuszczony i znudzony, chłopak może się przydać przy poszukiwaniu skarbów. Dla Trzmiela to pierwsze wakacje bez towarzyszącego mu stale ochroniarza, więc i szansa na realizację marzeń. Na razie jednak Magda nie wie, czy może mu zaufać. Takich wątpliwości nie ma co do Wiktora, kolegi z sąsiedztwa, który bardzo chce poznać tajemnicę pałacu. Dzieci wiedzą już o wehikule tkwiącym w lochach, znajdują też odpowiedzi na część zagadek. Jednak nie chroni ich to przed zagrożeniami: do pałacu wciąż przybywają nowi goście, którzy nie zdradzają się z prawdziwymi intencjami. A jak upilnować hordy studentów czy coraz to nowych pracowników, jeśli dotychczasowi – konserwator i ochroniarze – zachowują się bardzo dziwnie? Katarzyna Majgier sprawia, że podejrzewa się tu wszystkich i właściwie bez przerwy, to jak wynaturzenie klasyki i ciągłe podbijanie napięcia. Magda, Wiktor i Trzmiel spędzają wakacje obfitujące w silne wrażenia. To namiastka dawnych powieści sensacyjnych, młodzieżowych przygodówek. Katarzyna Majgier skupia się na akcji, upraszcza jednak opisy, stawiając przede wszystkim na rozmowy postaci. Próbuje przyspieszać bieg wydarzeń przez ciągłe rozmowy i dyskusje – przeciwstawia im jedynie przeżycia związane z samotnym działaniem postaci. Bywa, że dzieci muszą reagować szybko i bez wsparcia swoich kolegów – a to zwiększa temp książki. Zagrożenie może nadejść z każdej strony, nie wiadomo, kto jest wrogiem. Do tego jeszcze autorka wplata cały zestaw pytań z przeszłości. Skoro jest tu wehikuł czasu, da się przeskakiwać między teraźniejszością i latami drugiej wojny światowej – nie tylko dla nastolatków będzie to trudne do rozwiązania zadanie. Żeby odkryć tożsamość zaginionych przed dekadami postaci, nie wystarczy internet i zdrowy rozsądek.

Poza perypetiami nastolatków autorka przedstawia w tomie satyrę na nowobogackich. Czereśniakowie stają się ofiarami wyobrażeń na temat życia wyższych sfer. Zwłaszcza ona nie ma nic przeciwko bezsensownemu wydawaniu pieniędzy, byle tylko upodobnić się w geście do milionerów. Imponują Czereśniakowej tytuły i typowe dla bogaczy pomysły – jak choćby zatrudnianie guwernantki dla dzieci. Dorośli zresztą bardzo dbają tu o pozory, czym sami się ośmieszają. Nie dla nich największe przygody. Katarzyna Majgier pogłębia dystans między pokoleniami, pokazując, jak łatwo wpaść w pułapkę, gdy przywiązuje się zbyt dużą wagę do udawania kogoś, kim się nie jest. Przygodowe aspiracje nastolatków znajdują tu raczej uznanie: bohaterowie w końcu realizują niemal książkowe wakacyjne plany. Dorośli, którzy walczą jedynie o wizerunek w oczach innych bogatych, zasługują wyłącznie na drwiny.

Jest to powieść naiwna przez upraszczanie partii narracyjnych. Autorka pozostawia małym czytelnikom niemal wyłącznie serie zagadek, tajemnic, niespodzianek i wyzwań, redukując przy tym literackie opisy. Stąd obszerne dialogi i krótkie rozdziały. To książka w stylu pop, przenosząca na dzisiejsze trendy dawne tematy z poczytnych młodzieżówek. W sam raz dla dzieci rozleniwionych grami komputerowymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz