* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 15 grudnia 2020

Isabelle Filliozat: Bracia i siostry

Harperkids, Warszawa 2020.

Pomaganie

Ta lektura przydaje się zwłaszcza maluchom, które za chwilę będą miały rodzeństwo - albo których życie już uległo zmianie przez obecność najmłodszego członka rodziny w domu. Po pierwsze na rynku jest mnóstwo opowieści oraz edukacyjnych historyjek związanych z nieoczekiwanymi przez dzieci zmianami - tak, by oswoić maluchy z nową dla nich sytuacją. Jednak brakowało do tej pory zestawu ćwiczeń i wyzwań dla kilkulatków. Z pomocą przychodzi Isabelle Filliozat, która w tomie "Akceptuję, co czuję. Bracia i siostry. Jak pokonać kłótnie, zazdrość, rywalizację i bardziej się kochać" zachęca odbiorców do wykonania prostych zadań i pokazania dorosłym emocji, o których normalnie trudno się mówi. Tu uwaga w całości skoncentrowana jest na dzieciach bojących się odrzucenia. To o ich uczucia pyta autorka i to je zachęca do wykonywania ćwiczeń. "Bracia i siostry" to zeszyt ćwiczeń, w którym będzie trzeba rysować, przyklejać naklejki zamieszczone na końcu książki, tworzyć kolaże, wycinać - działać kreatywnie i bawić się tematami. Autorka na początku pozwala dziecku na przedstawienie się i opowiedzenie o swojej rodzinie, a także na jej namalowanie (co może być chwytem przydatnym zwłaszcza z perspektywy psychologów). Dorośli, przeglądając taki tom, dowiedzą się, co czuje i co myśli dziecko, a także - jak postrzega kolejnych członków rodziny. Są tu miejsca na zamieszczenie najczęstszych wypowiedzi mamy i taty, są też całe strony na skupienie się na sobie - można wypełniać je i zaznaczać lub wypisywać na przykład ulubione zwroty słyszane od mamy. Autorka namawia dzieci, żeby zastanowiły się nad tym, co dodaje im energii i co pozwala na lepsze działanie. Odchodzi od typowych zapewnień dorosłych: przypomina, że chociaż rodzice kochają wszystkie swoje dzieci, to każde z nich traktują inaczej (to zabieg, który wzbudzi zaufanie małych odbiorców). Wyjaśnia, dlaczego tak jest: przypomina o niepewności przy pierwszym dziecku (i związanej z tym nadopiekuńczości) i o pogłębiającej się "nonszalancji" przy kolejnych pociechach. Uczy, jak przekuć to w wartość, żeby dzieci uwierzyły w siebie i nauczyły się czerpać korzyści z zaobserwowanych zmian.

Ale poza dotarciem do dzieci, które czują się momentami nierozumiane czy odpychane od rodziców przez młodsze rodzeństwo, autorka ma pomysł, jak nauczyć odbiorców dialogu. Ważne w jej książce jest to, że podpowiada na zasadzie zabawy odbiorcom, jak podejmować trudne tematy i jak dzielić się wątpliwościami. Wprowadza całą stronę "kuponów", którymi można oznajmiać rodzicom swoje potrzeby - między innymi chęć przytulenia czy spędzania czasu bez przeszkadzaczy, telefonów i komputerów. Takie kupony dzieci będą mogły wykorzystać, żeby uświadomić dorosłym, czego chcą - bez zbędnego zastanawiania się nad sztuczkami komunikacyjnymi. "Bracia i siostry" to książka, która wpływa na odbiorców dziecięcych, pozwala im uporać się z uczuciami. Umożliwia dialog międzypokoleniowy, pokazuje też dzieciom, jak podchodzić do kwestii posiadania młodszego rodzeństwa. Pozwala wsłuchać się w uczucia i zastanawiać nad swoimi potrzebami. A do tego sama książka, wypełniana samodzielnie przez dzieci, może być również bardzo ważnym materiałem dla rodziców - ci, jeśli przejrzą ćwiczenia wykonane przez malucha (najlepiej w tajemnicy), odkryją, czego dziecko potrzebuje i czego mu brakuje w rodzinnych relacjach. Isabelle Filliozat bardzo usprawnia proces komunikacji i wprowadza na rynek książkę ważną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz