* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 14 grudnia 2020

B. A. Paris, Clare Mackintosh, Sophie Hannah, Holly Brown: Dublerka

Albatros, Warszawa 2020.

Kara za przeszłość

Cztery dorastające córki i cztery nadopiekuńcze matki. Wydaje się, że Ruby, Jess i ich koleżanki powinny mieć jakieś prywatne życie, tymczasem zachowują się tak, jakby były w pełni zależne od rodziców. Kiedy coś nie idzie po ich myśli płaczą i biegną na skargę, nie ma tu tematu chłopaków ani randek, a dziewczyny zajęte są wyłącznie dręczeniem się nawzajem. Atmosfera przenosi się na ich matki, dawniej zaprzyjaźnione, teraz już borykające się z nadmiarem pretensji i problemów. Gdzieś w „Dublerce” zagubiła się prawdziwość historii, wygląda to trochę tak, jakby pierwotnie dziewczyny były zaplanowane na wkraczanie w wiek nastoletni, ale przez ogrom cierpień i krzywd musiały zostać postarzone – i to na szybko, bez zastanowienia nad ich charakterami i zmianami w psychice. Autorkom były jednak potrzebne nastolatki z pozoru niewinne, żeby pełniej wybrzmiał zestaw żalów.

B. A. Paris, Clare Mackintosh, Sophie Hannah i Holly Brown tworzą razem opowieść jakby z warsztatów kreatywnego pisania. Akcję relacjonują cztery kobiety, matki nastolatek. Kobiety są zwaśnione i nie chcą już szukać sojuszniczek w sprawie córek: każda broni własnej i każda przejmuje się, że to jej dziecko najbardziej ucierpi. Same dzieci też zachowują się jak dzieci – zamiast walczyć o swoje i szukać metod wyjścia z kryzysu, liczą wyłącznie na podpowiedzi ze strony dorosłych. Zupełnie jak nie nastolatki. Jakby tego było mało, cztery autorki zamykają akcję w szkole aktorskiej. Bohaterki marzą o karierze scenicznej, zamierzają realizować się w świetle reflektorów – to potrzebne autorkom wyłącznie do podkreślania talentów do udawania. Wszystkie dziewczyny muszą przecież wykazywać się zmysłem aktorskim, żeby poradzić sobie w takim miejscu. To automatycznie podważa ich wiarygodność. I, jak to często w „szkolnych” thrillerach bywa, za nastolatkami wlecze się przeszłość. Ruby dawniej dręczyła szkolną koleżankę, historia powtórzyła się rok wcześniej, więc wszystkie matki są szczególnie wyczulone na jej zachowania (i próbują chronić swoje córki; matka Ruby zatem czuje się urażona w imieniu swoim i pociechy). Ale to na Ruby spadają najpotężniejsze oskarżenia i w końcu to Ruby cierpi, bo ktoś ją prześladuje. Ponieważ nie daje się złapać sprawcy, znów Ruby jest posądzana o odwracanie od siebie podejrzeń. A wszystko z chwilą, gdy do szkoły przychodzi nowa uczennica, która zamierza dołączyć do paczki czterech dziewczyn – chociaż najwyraźniej do nich nie pasuje. Imogen jednak pasuje do samej akcji: kiedy trzeba, zaleje się łzami, naskarży albo rzuci niewinną uwagę, która da sporo do myślenia matkom.

Napisana jest ta książka bardzo zgrabnie i może się podobać w planie narracji, jednak jest kompletnie nieprzemyślana w zawartości: trudno raczej uwierzyć w podobne postawy bohaterek, bez względu na to, co musiały przejść i z czym się mierzą na co dzień. Nie wyszły autorkom portrety córek – chociaż portrety matek są nawet ciekawe. Gorzej, że fabuła trzyma się właśnie na zachowaniach córek, więc wszelkie uproszczenia w tym obszarze wpływają automatycznie na odbiór całego tomu. Szkoda, bo „Dublerka” to zgrabne opisy…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz