* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 24 grudnia 2024

Irisz Agócs: Jeszcze więcej nauki rysowania. Zacznij od ziemniaczka

Nasza Księgarnia, Warszawa 2024.

Piękno rysowania

Kolejne dwa tomiki-poradniki rysowania w jednym proponuje Nasza Księgarnia, sięgając po publikacje Irisz Agócs, rewelacyjne nawet dla dorosłych podpowiedzi, jak proste ziemniaczki zamieniać w coraz bardziej skomplikowane kształty. „Jeszcze więcej nauki rysowania. Zacznij od ziemniaczka” to dwa tematyzowane zestawy wskazówek. W pierwszej części autorka zagłębia się w świat baśni i wyobraźni nie tylko dziecięcej – sięga po postacie z typowych historii – podpowiada, jak narysować króla, smoka, królewnę, żabę (zaklętą), rycerza i wiele innych postaci niezbędnych do tworzenia historii. Uczy, jak z ziemniaczków tworzyć ludzi i zwierzęta, czasami istoty nie z tego świata – bohaterów, którzy są potrzebni, kiedy chce się stworzyć własną narrację. Rozwija wyobraźnię odbiorców zwłaszcza przez informacje o tym, ile mogą zdziałać sami i w jaki sposób – wystarczy przecież wyciąć z odpowiednio złożonej kartki papieru jedną figurkę dziecka, żeby otrzymać cały łańcuch maluchów trzymających się za ręce. Ale każdy może spoglądać w innym kierunku i mieć inne rysy twarzy – takie detale zamieniają propozycje obrazkowe w prawdziwą sztukę i pozwalają nadawać charakter kolejnym bohaterom. Autorka lubuje się w stylu lekko karykaturalnym, bawi się motywami, przerysowuje i ucieka od realizmu w stronę komiksowości. Zachowuje przy tym jednak proporcje, które umożliwiają cieszenie się pięknymi efektami pracy. Druga część tomu to rodzaj kalendarza adwentowego – niemal każdy dzień grudnia jest tu osobną propozycją rysunkową dotyczącą postaci z szopki lub ozdób, które pomagają w stworzeniu grudniowego obrazka. Autorka przez cały czas trzyma się swoich postanowień i rysunki zaczyna od ziemniaczków (raz tylko robi wyjątek dla kota, ziemniaczki pojawiają się w drugim kroku). Okazuje się, że z ziemniaczka można narysować wszystko, tylko trzeba odrobinę się postarać. Nawet gwiazdy są zbudowane z ziemniaczków, nawet serduszka. Niedźwiedzie oczywiście też, jak zawsze. Ludzie i zwierzęta to już propozycje dla zaawansowanych rysowników – ale tak naprawdę i dzieci, i dorośli skorzystają na tych podpowiedziach. Każdy, kto będzie miał ochotę przenieść swoje pomysły na papier, może znaleźć tu sporo dla siebie. Dodatkowym atutem publikacji staje się komizm. Owszem, autorka już przyzwyczaiła odbiorców do zaczynania od ziemniaczka – i od podpowiadania, jak ten ziemniaczek powinien wyjściowo wyglądać (są ziemniaczki wydłużone, grubsze i smuklejsze, ale są i ziemniaczki, które już od początku mają w siebie wpisany rodzaj emocji). Narysowanie ziemniaczka to nic trudnego – a w kolejnych krokach autorka dodaje mnóstwo detali, które jednak nie wydadzą się ani przerażające ani przerastające możliwości maluchów. Nagle staje się jasne, jak narysować wszystko, na co ma się ochotę – a to nie lada przyjemność dla czytelników. Ważne jest też to, że autorka nie zostawia odbiorców sam na sam z rysunkami do analizowania – tylko tłumaczy, co robi i z jakimi intencjami. Dzięki temu znacznie łatwiej zorientować się w kolejnych krokach działań, a do tego – ponieważ Agócs nie boi się żartować – książka przynosi sporo śmiechu. Rysowanie będzie się kojarzyć z przyjemnością, a ćwiczenie tej sztuki stanie się znakomitą zabawą dla każdego. Świat jest złożony z ziemniaczków i trzeba to tylko odkryć, żeby móc tworzyć na papierze coraz bardziej skomplikowane historyjki. Nawet jeśli ktoś nie chce uczyć się rysowania, może czerpać przyjemność ze śledzenia ziemniaczkowych wskazówek autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz