* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 23 kwietnia 2022

Olga Kordys-Kozierowska: Miłość to czasownik

Agora, Warszawa 2022.

Bycie razem

Komu spodobała się "Czuła przewodniczka", ten sięgnie i po "Miłość to czasownik" Olgi Kordys-Kozierowskiej. Ta autorka proponuje czytelniczkom lekką i mocno autobiograficzną, a do tego zabawną książkę o tym, jak wypracowywać sobie udany związek - jak podchodzić do problemów, jak nauczyć się wyczulenia na partnera i jak radzić sobie z kryzysami. Dzieli się z odbiorczyniami własnym doświadczeniem, anegdotami z codzienności oraz poradami (i, niestety, kilkoma wierszami, które raczej ze względu na swoją formalną i treściową naiwność zachwytu nie wzbudzą i lepiej byłoby dla książki, gdyby się w niej nie znalazły). "Miłość to czasownik" to poradnik na luzie - autorka chce koniecznie zamienić się w przyjaciółkę czytelniczek, przekonać je do siebie kolokwializmami i otwartością. W plotkarskiej narracji sporo opowiada o sobie i za sprawą tej wizji szczerości ma wielkie szanse na zyskanie uznania szerokiej publiczności. Olga Kordys-Kozierowska czasami rozbija psychologiczne porady, czasami testuje i kwestionuje sensowność wskazówek z istniejących na rynku publikacji - sprawia wrażenie, że prezentuje wyłącznie sprawdzone zachowania. Rozwiązania testuje na swoim ukochanym, a przy okazji pokazuje, jak ścierają się charaktery introwertycznego mężczyzny i kobiety, która uwielbia okazywanie emocji i przegadywanie problemów. Przemawia czytelniczkom do wyobraźni za sprawą licznych przykładów, dialogów modelowych i scenek z domu. Przyznaje się do słabości i do braku idealności w codziennych postawach. Nakreśla różnice między kobiecym i męskim punktem widzenia, przypomina, gdzie znajdują się punkty sporne i gdzie ścierają się poglądy płynące z płci. Naświetla źródła problemów w komunikacji i zachęca do wprowadzania zmian - skoro i tak ludzie podlegają metamorfozom, podobnie jak dynamika samej relacji, można owe zmiany odpowiednio ukierunkować i przygotować się na to, co bardziej pożądane w dobrym związku. "Miiłość to czasownik" to publikacja nastawiona na praktyczne rozwiązania - bez wielkich teorii i zestawów ćwiczeń do wdrażania w życie. Autorka tłumaczy, co sprawdziło się w jej przypadku - i co nie ma szans na powodzenie w prawdziwej egzystencji. Opowiada, czego unikać i jak przekuwać zwyczajne chwile w wyjątkowe sytuacje, które dla partnera będą dużo znaczyć.

Co ważne, unika Olga Kordys-Kozierowska sięgania do modelowych rozmów i scenek sztucznych - zamiast tego podrwiwa sobie lekko ze stereotypów damsko-męskich, czerpie z osobistych doświadczeń, żeby w nich znaleźć bardziej przekonujące obrazki znane odbiorczyniom. W ten sposób szybciej dotrze do czytelniczek. Nie odstraszy ich lekkim stylem - w kolokwialności tkwi humor, a przy okazji autorka może rozbijać patos mówienia o miłości - wiele razy będzie rozśmieszać czytelniczki i na tym opiera możliwość zapamiętywania wskazówek. Traktuje swoją opowieść jak motywacyjny poradnik, zestaw uwag, którymi warto się podzielić z przyjaciółkami - a nie nadęty podręcznik z dziedziny psychologii. Jest tu miłość, jest zrozumienie i wyczulenie na potrzeby własne oraz partnera - jest też ton żartobliwy, pozwalający na zaangażowanie się w lekturę. Dzięki tym wyborom autorka może wyróżniać się na rynku i trafiać do ogromnej grupy czytelniczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz