* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 23 kwietnia 2022

Zofia Stanecka: Basia i szkoła

Harperkids, Warszawa 2022.

Strach

Tomik "Basia i szkoła" to podpowiedź dla najmłodszych, ale też i dla ich rodziców. Wszystko zaczyna się od problemów Antka: kuzyn Basi uważa, że pani się na niego uwzięła. Nie chce już chodzić do szkoły - przeżywa kryzys, jaki często zdarza się kilkulatkom. Dorośli zastanawiają się, co z tym zrobić i wymieniają możliwości: przejście na nauczanie domowe albo znalezienie placówki, która stawia na inny rodzaj kształcenia niż standardowe szkoły. To wskazówka dla rodziców małych czytelników: jeśli ich pociechy również nie potrafią się odnaleźć w tradycyjnym systemie. Jednak to też pewna komplikacja: nie wszyscy będą mieli w pobliżu odpowiednią szkołę, w której sposób prowadzenia lekcji przypadnie do gustu dziecku. Co więcej, można się zastanawiać, czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby spotkanie z wychowawcą i porozmawianie o problemie - niż narażanie na traumę w rodzaju zmiany otoczenia i kolegów. Bohaterowie nie mają czasu zastanawiać się nad tym, bo w domu Basi szykuje się wielka lekcja. Wszyscy zabierają się za pieczenie ciasteczek i wykorzystują to jako pretekst do nauki. Na ciasteczkach można pisać litery (układać z nich całe słowa, albo podpisywać inicjałami). Ciasteczka przydają się też do nauki liczenia: można je dodawać, mnożyć rządki albo dzielić, żeby dowiedzieć się, ile przysmaków przypadnie na osobę. To jasno pokazuje Basi, dlaczego trzeba chodzić do szkoły i przykładać się do lekcji - warto nauczyć się matematyki, żeby poradzić sobie z tego typu smakowitymi rachunkami. Zresztą Basia bardzo chciałaby się już uczyć i chodzić do szkoły z Jankiem. Mama zabiera ją do swojej dawnej nauczycielki - kilkuletnia bohaterka wie już, że szkoła nie jest straszna, a może przynieść ciekawe doświadczenia.

Zofia Stanecka w tomiku "Basia i szkoła" zajmuje się osłabianiem strachu przed nieznanym. Basia - jak zwykle - kieruje się ciekawością. Bardzo zazdrości starszemu bratu, nawet kiedy ten narzeka, że musi siedzieć w ławce i uznaje, że Basia by tego nie wytrzymała zbyt długo, bo rozpiera ją energia. Nikt zbyt długo nie rozwodzi się nad problemami w szkole, doświadczenie Antka staje się tylko punktem wyjścia do wprowadzenia porad dla dorosłych - ale domowe zabawy przemycają mnóstwo nawiązań do szkolnych zadań. To sprawia, że dzieci łatwo przekonają się do nauki i będą z utęsknieniem czekać na prawdziwe lekcje. Tego doświadczenia nic nie zastąpi - a odbiorcy dowiedzą się też, dlaczego warto się przykładać do odrabiania lekcji. Nauka może zamienić się w zabawę, ale przyjemnie jest po prostu poznawać nowe rzeczy i od razu testować ich przydatność w codziennym życiu. Basia z Jankiem i Antkiem doskonale się bawi - nawet nie zauważa, że zdobywa nowe umiejętności. A przecież jeszcze nie zaczęła chodzić do szkoły. Bo szkoła to wielka przygoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz