* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 12 kwietnia 2022

Bing! Bajki 5 minut przed snem

Harperkids, Warszawa 2022.

Usypianki

Mały królik Bing zachowuje się jak naiwne kilkulatki i tym przyciągnie do siebie odbiorców. Zresztą - funkcjonuje już nie tylko jako bohater z opowiadań, ale też jako postać rozpoznawalna dzięki kreskówce, więc bez trudu dotrze do najmłodszych. "Bing. Bajki 5 minut przed snem" to kontynuacja lubianej przez dzieci serii, a przy okazji zapewnienie wieczornych czytanek. Tomik zawiera kilka opowiadań, w których królik Bing odkrywa świat - przeżywa doświadczenia bliskie dzieciom, często - wręcz zaczerpnięte z codzienności maluchów. Przekonuje się, czego nie należy się bać i co zrobić, żeby łatwiej nawiązywać relacje społeczne. Daje dobry przykład, a do tego rozśmiesza kilkulatki.

W pierwszej historii Bing ma spędzać dzień z Sulą, nie wie jednak, że u przyjaciółki znajduje się jej młodszy kuzyn. To poważny problem: nie wiadomo, jak zachować się wobec takiego - obcego przecież - malucha, na którym Suli bardzo zależy. Opieka nad dzieckiem nie należy do łatwych zajęć, o czym bohater szybko się przekonuje. Młodsze dzieci nawet nieświadomie potrafią zepsuć każdą zabawę. Trzeba trochę czasu i wytrwałości, żeby przekonać się do wspólnych harców. Można jednak w ten sposób znaleźć nowego przyjaciela. W kolejnej historii dzieci organizują wyprzedaż garażową: pozbywają się starych i nieużywanych zabawek, żeby kupić nową zjeżdżalnię do przedszkola. Później uczą się, jak zachowywać się wobec nieznajomego psa: to lekcja, którą powinni sobie przyswoić także odbiorcy, mogą naśladować zachowania Binga, albo przypominać je sobie w odpowiednim momencie, żeby nie płoszyć zwierząt. W innym opowiadaniu pyszne lody przegrywają z koniecznością udzielenia pomocy przerażonej żabce w basenie. Jesienią można zbierać żołędzie (albo dowiedzieć się, komu i do czego są one potrzebne), a zimą - puszczać parę jak smoki.

Każda opowiastka zaczyna się i kończy podobnym zwrotem, co zapewnia dzieciom skojarzenia z lubianą bajką. Bardzo dużo tu emocji, wykrzyknień i radości - nawet jeśli bohaterowie akurat dostają jakąś nauczkę, liczy się ich wspólna zabawa i możliwość przyjemnego spędzania czasu razem. Bing i Sula czasami muszą się dowiedzieć czegoś o życiu i o wspólnym działaniu, ich doświadczenia i informacje, które sobie przyswajają to przekaz dla małych czytelników lub odbiorców - znacznie łatwiej jest zachowywać się tak, jak bohater ulubionej bajki - i czerpać przykład z postaci z kreskówek. Tomik jest oczywiście bogato ilustrowany, obrazki nadają jeszcze większej dynamiki samej opowieści, za sprawą różnych perspektyw i uchwyconego na nich ruchu postaci. Bing i jego najbliżsi zawsze przekonają do siebie najmłodszych - nie wykraczają poza świat kilkulatków, są naiwni, ale nie boją się eksperymentów i sprawdzania, co rzeczywistość ma im do zaoferowania. W ich ślad mogą pójść najmłodsi. Apetyczny tomik mieści sześć opowiadań idealnych na usypianie kilkulatków - to dobra metoda na pokazanie dzieciom, że lektury przynoszą sporo rozrywki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz