* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 23 marca 2021

Nadine Brun-Cosme: Duży Wilk i Mały Wilk

Dwie Siostry, Warszawa 2021.

Przyjaźń

To jedna z tych wzruszających historii, które nakreślone zostały zaledwie kilkoma wymownymi scenkami i wcale nie potrzebują skomplikowanych fabuł, żeby zapaść w pamięć i w serca odbiorców w każdym wieku. "Duży Wilk i Mały Wilk" to picture book, który stworzyli Nadine Brun-Cosme (tekst) oraz Olivier Tallec (ilustracje), a przedstawia drobną, chociaż wiele mówiącą scenkę obyczajową. Oto Duży Wilk - bohater, który mieszka sam na szczycie wzgórza pod drzewem. Nie szuka towarzystwa, nie potrzebuje też innych, żeby funkcjonować. Odkąd pamięta, żyje w tym miejscu i jest mu dobrze. Ale pewnego dnia na horyzoncie pojawia się Mały Wilk. Duży Wilk trochę się boi: nie wie, jakie są intencje przybysza, nie ma też pewności, czy Mały Wilk nie okaże się większy od niego - wówczas byłby potężnym zagrożeniem. Mały Wilk przychodzi i nie mówi ani słowa, po prostu jest obok. Autorka znajduje przestrzeń na to, by wzbudzić w bohaterach niepewność, poczucie przywiązania, tęsknotę czy radość - i to wszystko przekazuje czytelnikom. "Duży Wilk i Mały Wilk" to książeczka, która w prosty sposób wyjaśnia dzieciom, na czym polega przyjaźń, miłość i przywiązanie - nie za pomocą abstrakcyjnych pojęć, a realnej sytuacji, która w dodatku ma wiele znaczeń, ale jest zrozumiała bez względu na wiek czytelników. To książka, która bardzo zapada w pamięć - po lekturze prowadzi do przemyśleń na temat relacji międzyludzkich. Dwaj sympatyczni bohaterowie nie rozmawiają ze sobą niemal wcale - słowa mogłyby wprowadzić przestrzeń do konfliktów albo zburzyć to, co buduje się samo. Liczą się gesty - i to gesty wiele mówiące. Każdy maluch, który obejrzy takie postawy obu wilków, będzie doskonale rozumieć ich intencje i odczucia - utożsami się z którymś z bohaterów, a do tego - zrozumie jego wahania. Daje się sytuację z tomiku przełożyć na doświadczenia dzieci, co tym bardziej potęguje zainteresowanie tomikiem. Im bardziej będą się mali odbiorcy zanurzać w świecie dwóch wilków, tym ciekawsze wnioski na temat ich wzajemnych zależności wysnują.

Poza pomysłowym (choć maksymalnie uproszczonym) tekstem jest tu olśniewająca szata graficzna. Liczą się kolory, które wprowadzają odpowiednią atmosferę i dopowiadają to, czego nie ma w narracji, a także - wielkie przestrzenie. Tallec operuje perspektywą, żeby pokazać oba wilki, ich uczucia przekazuje przez oczy. Bajkowi bohaterowie mają przesadnie wydłużone pyski i nietypowe jak na wilki barwy, urzekają naiwnością w wyglądzie - wszystko jedno, czy są stworzeni za pomocą farb czy kredek (Tallec genialnie posługuje się światłocieniem i potrafi pozornie prosty kształt przemienić w olśniewającą postać). Prostota w połączeniu z wielkim talentem - to coś, co spodoba się nie tylko najmłodszym.

"Duży Wilk i Mały Wilk" to jedna z tych historii, które powinny przejść do klasyki literatury czwartej ze względu na jakość opowieści, staranność wykonania i zestaw znaczeń, jakie oferuje się najmłodszym odbiorcom. Niewiele tu tekstu, za to treści docierają do każdego czytelnika - starszego i młodszego - i zmieniają go bezpowrotnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz