* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 4 marca 2021

Annie Barrows: Lilka i Pestka ratują świat

Harperkids, Warszawa 2021.

Globalne ocieplenie

Lilka i Pestka są cudowne. Dziewczynki, które zachowują się jak prawdziwe dzieci i myślą jak prawdziwe dzieci, przekonają do siebie nawet dorosłych czytelników. Chociaż seria Nierozłączki przeznaczona jest dla małych czytelników, Annie Barrows i Sophie Blackall potrafią rozbawiać na wielu poziomach - książki sprawdzą się zatem nie tylko w indywidualnej lekturze maluchów, ale też w głośnym czytaniu na dobranoc przez rodziców. Tomik "Lilka i Pestka ratują świat" to już siódma propozycja w cyklu. Tym razem bohaterki na lekcji przyrody dowiadują się (od "uczonych" z piątej klasy, którzy przygotowali prezentację), że istnieje coś takiego jak globalne ocieplenie - i że zagraża to między innymi niedźwiedziom polarnym. Ta wiedza sprawia, że Lilka i Pestka nie mogą się już beztrosko bawić z innymi. Nauczycielka proponuje, żeby sfrustrowane wiadomościami dzieci zastanowiły się nad sposobami ratunku dla przyrody. Być może to właśnie Lilka i Pestka - albo ich koledzy - wpadną na pomysł wynalazku, który zrewolucjonizuje świat i doprowadzi do zatrzymania efektu cieplarnianego. To wielkie wyzwanie i chociaż ma na celu po prostu stworzenie szkolnych projektów do zaprezentowania innym, na długo angażuje bohaterki. Tym razem Lilka i Pestka nie mogą spędzać czasu na szalonej zabawie: nie mają nawet ochoty się wygłupiać. Długo się zastanawiają, testują różne metody na ochłodzenie klimatu, a później sprawdzają, co wymyślili inni. Własny pomysł zaprezentują dopiero podczas szkolnej uroczystości.

"Lilka i Pestka ratują świat" to kolejna bardzo udana propozycja, w której Annie Barrows popisuje się nie tylko humorem, ale także wyobraźnią. Dziewczynki z jej powieści przekonują do siebie sposobem bycia oraz samym sposobem wyciągania wniosków. Żywiołowa Pestka i spokojna Lilka przyjaźnią się na prawach przyciągających się przeciwieństw - ale w obliczu szkolnego zadania obie są równie bezradne. Autorka zatem pokazuje, jak temat globalnego ocieplenia może zainspirować dzieci. Szkolne projekty bywają bardzo zabawne albo absurdalne (wstrzymywanie oddechu na pewien czas, albo samochód z napędem z limonek to propozycje, jakie padają ze strony kilkulatków). Ze wszystkimi autorka rozprawia się na końcu książki, tłumacząc odbiorcom, dlaczego nawet te najbardziej ekstrawaganckie mają niewielkie szanse powodzenia. To prosta zabawa na rozwijanie wyobraźni: zmusza dzieci do wysiłku i do uczestniczenia w szukaniu pomysłów razem z Lilką i Pestką - dzięki temu czytelnicy nie będą wyłącznie śledzić wartkiej opowieści, ale włączą się w jej nurt. U Lilki i Pestki jak zwykle dzieje się dużo, a autorka nie stroni też od humoru. Dowcip jest bardzo ważnym składnikiem powieści, zwłaszcza jeśli chodzi o logiczne myślenie bohaterek - dzięki oryginalności spojrzenia mogą one dochodzić do wniosków, na które nie wpadliby odbiorcy. Annie Barrows bardzo dobrze wie też, jak ubarwiać drobne scenki z udziałem tych postaci: już samo zajmowanie miejsc na szkolnym dywanie staje się rodzajem zabawy - przy tak przygotowanej lekturze nie da się męczyć ani nudzić. Jeśli rodzice potrzebują serii, która wciągnie ich pociechy i nie pozwoli im odłożyć książki przed sprawdzeniem, co znów wymyśliły bohaterki - Nierozłączki będą najlepszym możliwym wyborem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz