* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 6 marca 2021

Kristina Sabaliauskaite: Silva rerum III

Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021.

Przemiana

Piotr Antoni Narwojsz ma powody do zastanowienia się nad swoim życiem - spotyka się z diametralnie odmiennymi od swoich poglądami i pomysłami na egzystencję. Sam w sobie raczej nie byłby ciekawym obiektem obserwacji - ale jeśli zderzy się z ekstremalnymi wyczynami, zmieni się jego światopogląd - albo przynajmniej stosunek do rzeczywistości. Kristina Sabaliauskaite wie, że najłatwiej przekonać ludzi do czytania przez przedstawianie niedoskonałości, odejścia od wzorców i rezygnowania z rutyny. To właśnie wybiera, żeby przedstawić losy Piotra Antoniego Narwojsza. A właściwie: potrzebuje postaci spokojnej i niemal bezbarwnej, żeby wzmocnić portret z drugiego planu. Bohater książki trafia do miejsca, w którym nie obowiązują wyznawane przez niego zasady. A sposób bycia jest tym, co najbardziej inspiruje autorkę. Kristina Sabaliauskaite przedstawia obyczajowość osiemnastowieczną, nawet nie tyle mentalność ludzi, co tradycje i codzienne wydarzenia. Uwielbia portretować bohaterów w chwilach święta: sprawdzać, co mają na stołach, w co się ubierają, ale też - w jakie relacje wchodzą. Każdy może przyjrzeć się ich wyborom i ustosunkować się do nich - zwłaszcza że mnóstwo tu spraw ponadczasowych. Jeśli w grę wchodzą relacje pozamałżeńskie, szukanie szczęścia i przyjemności poza domem - nie ma znaczenia czas. Kristina Sabaliauskaite nie poprzestaje jednak na tym, bardzo precyzyjnie odwzorowuje tło, kontekst epoki. Zależy jej na tym, żeby każdy mógł bez trudu wczuć się w klimat opowieści. Zresztą warstwa narracji jest tu wyjątkowa - i niezwykle ważna. Odbiorcy uzyskają dostęp do nieprzezroczystej stylizacji, do tekstu, który sam w sobie jest dziełem wysokiej jakości. Charakterystyczny pomysł na prezentowanie wydarzeń wiąże się ze stałym wtrącaniem anegdot i dopowiedzeń do postaci albo ich czynów. Kristina Sabaliauskaite lubuje się w rozłożystych zdaniach, wielopiętrowych konstrukcjach pozwalających na przesycanie opowieści informacjami - za każdym razem wtrącenia łączą się z przedstawianiem świata pozaliterackiego, z uwiarygodnieniem całej historii. Ta autorka potrafi wstrzelić w odległą czasowo i kulturowo rzeczywistość, sprawia, że wszystko jawi się jako niezwykle realistyczne: jest w tym potoku słów mnóstwo konkretów. Do tego sama warstwa narracyjna zatrzymuje na sobie uwagę, sprawia, że chce się zanurzyć w świat przedstawiany przez Sabaliauskaite. To trzecia powieść, pokazująca, jak wiele autorka potrafi zdziałać w zakresie dawnej obyczajowości. Dobrze motywuje działania bohaterów, przenosi ich doświadczenia z przeszłości do tego, czego oczekują dzisiejsi czytelnicy. Jest jednocześnie przekonująca i zajmująca. Oddala rozwiązania narracyjne znane ze stylistyki pop, nie ma tu miejsca na uproszczenia, wszystko musi zostać przefiltrowane przez zachwyt nad detalami. Paradoksalnie takie podejście bardzo dobrze się sprawdza: Kristina Sabaliauskaite nie tylko zwraca na siebie uwagę, ale też udowadnia, że na rynku literackim jest miejsce na gęste i wartościowe historie. Imponuje pomysłem na kolejną książkę - i sprawia, że czytelnicy zaczną poszukiwać u niej zwłaszcza piękna w opisach nawet ludzkich podłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz