Jaguar, Warszawa 2020.
Ostrzeżenie
Taka publikacja jest bardzo potrzebna, chociaż przydałoby się jej jednak silniejsze zakorzenienie w źródłach, badaniach i opracowaniach – bo sprawia wrażenie, jakby Krzysztof Piersa opierał się wyłącznie na własnych obserwacjach, a przez to jest nie do końca przekonujący. Jeśli trafi do sceptycznych czytelników – a pokolenia wychowujące się na smartfonach i internecie już mogą stać się odbiorcami tej pozycji – niełatwo mu będzie nastroić pozytywnie do ważnego przecież przekazu. „Złota rybka w szambie” to książka w dużej mierze oparta na silnych emocjach – a przy takim podejściu gorzej o argumentację. Krzysztof Piersa wie, że ma rację, nie czuje się więc w obowiązku udowadniać tego innym – liczy na to, że uda mu się przerazić czytelników, zmusić do myślenia, ewentualnie – zniesmaczyć i na tej (kruchej jednak) podstawie zbudować pewność, że od internetu i smartfonów trzeba się odzwyczajać. Jednak przy braku konkretów badawczych takie wywody sprawdziłyby się w opowieści motywacyjnej, a niekoniecznie już – w książce, sceptyków zatem nie zabraknie. Autor mniej zajmuje się akcentowanym w tytule sposobem na pokonanie uzależnienia, bardziej – koniecznością pokonania. To jest: przypomina dorosłym (albo – starszym pokoleniom), dlaczego internet jest niebezpieczny. I nie chodzi tu o kwestie zdrowotne, brak kondycji, problemy ze wzrokiem i ze snem, rzadko nawet – o psucie się relacji społecznych (chociaż na to kładzie autor trochę większy nacisk). Najbardziej męczy autora dostęp do treści niepożądanych. W kolejnych rozdziałach opowiada o hejcie, o stalkingu, o dostępie do pornografii i wpływie tego dostępu na młode umysły, o wyzwaniach, które pchają młodych ludzi do robienia głupot i dokumentowania ich, o patostreamerstwie... wyłapuje to wszystko, co w internecie złe, bezsensowne i przerażające pokolenia już od 30+, a naturalne dla dzisiejszych nastolatków. Wyolbrzymia zagrożenia, bo widzi tylko je – przestrzega, ale jest to działanie zbyt jednokierunkowe, żeby było skuteczne. Bardziej nawet namówi do sprawdzania treści drastycznych (które opisuje), niż do unikania internetowych patologii. „Złota rybka w szambie” to książka, która tłumaczy, dlaczego internet jest zły. Pokonanie uzależnienia miałoby zatem prawdopodobnie polegać na obrzydzaniu odbiorcom nowych mediów. I w ten sposób Krzysztof Piersa jawi się jako ten, który pozostał sam na placu boju o czystość młodych umysłów i kasandrycznie nawołuje o opamiętanie. Za bardzo zapędza się w retoryce, za bardzo liczy na to, że wrażenie, jakie wywoła, wystarczy zamiast rzeczowych wyjaśnień. Nie przeprowadza kwerend, polega wyłącznie na własnych obserwacjach – a przecież internet to temat, który trafił już do wielu publikacji i można by spokojnie kolejne zjawiska osadzić w przestrzeni, nawet tej badawczej. Można potraktować książkę Piersy jako wstęp do zastanowienia się nad ograniczaniem dzieciom dostępu do internetu – bo to, co boli autora najbardziej, to fakt, że rodzice kupują sobie spokój przez wręczanie kilkulatkom swoich smartfonów i tabletów – ograniczają przez to prawdziwe bodźce z otoczenia i uniemożliwiają wręcz rozwój. Piersa wie, jak to się może skończyć, co stanie się z przyszłymi pokoleniami – ale funkcjonuje w tej książce jako przedstawiciel środowiska narzekającego na „tę dzisiejszą młodzież”, za to niekoniecznie jako przekonujący analityk czy badacz zjawiska.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz