* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 17 lipca 2021

Sarah Crossan: Kasieńka

Dwie Siostry, Warszawa 2021.

Dojrzewanie

Nietypowa jest "Kasieńka" ze względu na formę, która bardzo odwraca uwagę od tendencyjnej w gruncie rzeczy treści i sprawia, że łatwiej będzie autorce dotrzeć do nastoletnich odbiorczyń. Sarah Crossan zdecydowała się na przedstawienie wydarzeń z życia nastoletniej dziewczyny w wierszach (a przynajmniej - w tekstach dzielonych na wersy i imitujących białe wiersze). Kasieńka jest Polką, która razem z mamą wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu ojca. Nie ma pojęcia, czy uda się odnaleźć rodzica, ale zdaje sobie sprawę z tego, że cała sytuacja bardzo smuci mamę. Kasieńka chciałaby przynieść jej ukojenie, ale mama nie potrzebuje wsparcia od dziecka, potrzebuje męskiego ramienia. Na razie cierpi i tęskni, ale w jej orbicie pojawia się ktoś, kto może stać się ważny. Tymczasem Kasieńka uczy się, jak funkcjonować w nowym środowisku - i przetrwać, chociaż wcale nie jest jej łatwo. Odrzucana ze względu na inność kulturową, traktowana jak ofiara w klasie - Kasieńka przeżywa całkiem sporo. Pojawia się w jej życiu pewien chłopak, który zawraca jej w głowie i uczy sztuki flirtu. Kasieńka przejmuje się wszystkim, ale stopniowo wchodzi w czas dojrzewania i natura robi swoje. Dziewczyna przenosi uwagę ze zmartwień mamy na własne sprawy: zastanawia się nad tym, czy uda jej się nie zbłaźnić podczas pierwszego pocałunku, albo - czy William ją lubi. I chociaż to wszystko pobrzmiewa trochę naiwnie, jest jednocześnie bardzo trafne i bardzo urocze. Sarah Crossan dobrze rozumie nastolatki i ich zmartwienia - jest więc w stanie przekonać do przeżyć Kasieńki.

Chociaż czytelniczki mają tu do czynienia z wierszami - wszystko układa się w jedną spójną relację, która coraz głębiej wprowadza nastolatki w sytuację Kasieńki i w jej dylematy. Najpierw nastolatka jest zaangażowana w sprawy swojej rodziny, później stopniowo otwiera się na rówieśników. Uczy się, jak odegrać się na szkolnej prześladowczyni, przestaje być kozłem ofiarnym w grupie. Odkrywa też własne mocne strony, przekonuje się, co może zrobić dla siebie i jak się realizować. W codzienności potrzebne są Kasieńce takie właśnie drobne sukcesy - to dzięki nim może się mierzyć z wyzwaniami uczuciowymi. Kasieńka zastanawia się nad sprawami, które intrygują nastolatki: póki nie ma doświadczenia w relacjach z chłopakami, boi się nieco ich reakcji. Uwierzy w siebie dopiero wtedy, gdy ktoś dostrzeże w niej wewnętrzne piękno.

Równolegle do przygód z pierwszym zakochaniem Kasieńki toczy się dramat dorosłych: ojciec ma już nową rodzinę i nie jest specjalnie zainteresowany podtrzymywaniem kontaktów z nastoletnią córką (a tym bardziej - z żoną, którą opuścił), nowy partner in spe mamy stara się zapewniać niezbędne wsparcie i nikogo nie oceniać, jest zawsze w pobliżu, kiedy potrzeba pomocy - i nie narzuca się ze swoimi uczuciami, za to gwarantuje poczucie bezpieczeństwa. Udaje się autorce zarówno wkroczenie do świata dorosłych, jak i do młodzieżowej przestrzeni. Przekonuje w obu wątkach - a przez wykorzystanie formy wiersza sprawia, że łatwiej przyjąć tę opowieść i prześledzić jej meandry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz