* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 2 kwietnia 2020

Wojciech Fusek, Jerzy Porębski: Lekarze w górach. Bohaterowie drugiego planu

Agora, Warszawa 2020.

Ciekawość w namiocie

Pytanie, po co himalaiści wychodzą w góry, zostało już na wiele sposobów rozpracowane w kolejnych autobiografiach i wywiadach. Mało kto zastanawia się nad tym, że z ekipami wspinaczkowymi w góry wychodzą również lekarze. Ci nie zawsze docierają do szczytu, muszą porzucić górskie aspiracje dla dobra sportowców. I właśnie na nich skupiają się Wojciech Fusek i Jerzy Porębski w tomie „Lekarze w górach”, świetnym reportażu uzupełniającym półkę z literaturą górską. Cenne jest zwłaszcza to, że informacje autorzy zbierają nie z wydrukowanych tekstów, a z bezpośrednich rozmów z samymi zainteresowanymi, zyskując dzięki temu sporo zakulisowych wiadomości. Nie pomijają prawie żadnego tematu, który mógłby zatrzymać odbiorców, dzielą książkę na motywy. Na początku jednak zajmują się opowieścią o początkach medycyny w górach: dzisiejszy stan wiedzy to efekt uważnych obserwacji i analiz przeprowadzanych bezpośrednio w ekstremalnych warunkach. Lekarze, którzy byli dociekliwi i spostrzegawczy, mogli potem dzielić się doświadczeniem z innymi – to dzięki nim rozwijała się świadomość choroby wysokościowej czy leczenia kontuzji w bazach.

Fusek i Porębski opowiadają między innymi o operacjach przeprowadzanych na odległość: nie zawsze lekarz jest w stanie dotrzeć do poszkodowanego, bywa, że musi udzielać wskazówek jego kolegom przez radio. Zdarza się i tak, że dokonuje zabiegów na sobie samym (bądź instruuje nieszczęśnika pozostającego przy nim, co ma zrobić, by zapobiec zbliżającej się śmierci). Medycyna w górach to zastanawianie się, jakie leki powinny znaleźć się w apteczce i jak rozłożyć ciężar, by każdy był nim sprawiedliwie obarczony. To pytania o działanie leków oraz… stosowanie środków dopingujących. To zastanawianie się nad odmrożeniami i amputacjami w konsekwencji wyjątkowo ciężkich przypadków. To umiejętność kojarzenia faktów, odkrywania schorzeń, które na wysokościach zaczynają się ujawniać. Lekarze w górach muszą podejmować trudne decyzje, a walczyć nie tylko z ludzkimi słabościami, ale i z chęcią zdobycia szczytu za wszelką cenę – należy wypracować sobie w zespole taki autorytet, by później nie mieć problemu z przekonaniem wspinacza, że musi przerwać swoją przygodę. Opowiadają bohaterowie tego tomu o wpływie wysokości na mózg i o ekstremalnych przypadkach – ale mają w zanadrzu też wiele anegdot, dzięki którym książka nabiera lekkości. „Lekarze w górach” to publikacja znakomicie napisana, przygotowana tak, że trafi i do fanów literatury górskiej, i do odbiorców, którzy do tej pory z tematem się nie zetknęli – w tej publikacji jest również wiele zdjęć z wypraw. Nie ma tu mowy o romantyzmie wspinaczki, za to rejestr możliwych wypadków i problemów – oraz sposobów na radzenie sobie z nimi – to coś, co rozbudzi ciekawość czytelników. Fusek i Porębski radzą sobie z zagadnieniem bez zarzutu, wiedzą, jak budować napięcie i jak prowadzić relację, by zyskać w niej wewnętrzne uporządkowanie mimo ogromu motywów, które poruszyć należy. „Lekarze w górach” to książka dla interesujących się górami i… nietypowymi przypadkami medycznymi. Nie da się od tej lektury oderwać, to reportaż na najwyższym – himalajskim – poziomie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz