* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 2 grudnia 2021

Artur Nowicki: Co jest w środku? Pojazdy

Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.

Wypakowywanie

To jest kartonowy i duży picture book, który na pewno spodoba się nie tylko kilkulatkom, ale też ich rodzicom – ci drudzy być może dowiedzą się czegoś, nad czym niekoniecznie się zastanawiali. Inaczej pozwolą się zdystansować swoim pociechom w wiedzy na temat zawartości rozmaitych specjalistycznych pojazdów. W tomiku każda rozkładówka zawiera przegląd narzędzi, przedmiotów i strojów, a także samych załóg w różnych pojazdach. Ekwipunek rozłożony na części pierwsze zapewnia długie oglądanie – podpisy wyjaśniają, co odbiorcy właśnie widzą – czasami to przydatne, bo nie wszystko staje się oczywiste na pierwszy rzut oka. Nie ma wprawdzie wyjaśnień, do czego konkretne rzeczy służą – ale to już wykracza poza ramy picture booka i nie należy do niezbędnych informacji. Ważniejsze jest to, ile mieści się w kolejnych pojazdach. I tak Artur Nowicki prezentuje tutaj zawartość ambulansu, wozu strażackiego, radiowozu czy food trucka, przygląda się także mniej oczywistym „pojazdom” - wśród nich żaglówce, helikopterowi pogotowia górskiego, wozowi reporterskiemu. Nie zabraknie samochodu złotej rączki, kampera, samolotu czy... book trucka – to ostatnie chyba najbardziej zdziwi, nie należy do najbardziej charakterystycznych pojazdów widzianych na drogach. Artur Nowicki jednak zapewnia zabawę dzieciom – nie tylko małym chłopcom – zaspokaja ciekawość, a do tego pozwala na przemyślenia na temat przydatności poszczególnych sprzętów. Skoro wnętrze wozu strażackiego i śmieciarki przestaje być dla dzieci tajemnicą, można poszerzyć zakres codziennych rozrywek. Tę książkę da się wykorzystywać jako gadżet, źródło zabaw, ale też jako pomoc w ćwiczeniu pamięci, wyszukiwankę czy punkt wyjścia do opowiadania. Umożliwia tom rozmowę na temat różnych zawodów. Artur Nowicki rysuje precyzyjnie, zależy mu na tym, żeby oddać wiele szczegółów i żeby każdy przedmiot dało się długo oglądać. W ten sposób autor zaspokaja ciekawość maluchów, pozwala im na samodzielne odkrywanie świata i na poznawanie nowych rzeczy. Jeśli chodzi o przeznaczenie wskazanych przedmiotów – część wyjaśnień zawiera się w podpisach-nazwach, ale Artur Nowicki nie wprowadza żadnych definicji czy dodatkowych komentarzy, wszystko musi stać się jasne dzięki rysunkom. Jeśli dzieci będą potrzebowały dalszych wyjaśnień, będą musiały skorzystać z pomocy rodziców, nie osłabia to jednak jakości książki. „Co jest w środku? Pojazdy” to zapowiedź kolejnej bardzo interesującej serii picture booków – pomysł można będzie rozwijać i z pewnością stanie się sukcesem wydawniczym. Przy przedstawianiu rzeczy z kolejnych pojazdów Artur Nowicki korzystał z pomocy konsultantów – dzięki temu staje się ekspertem w wyposażeniu różnych wozów. Zachęci dzieci do zgłębiania tematu. Wykorzystuje i tak już naturalne zainteresowanie zawartością zwłaszcza tych dużych wozów.

Kolejne rozkładówki są tu wypełnione drobiazgami. Nawet same pojazdy i ich ekipy wydają się ginąć w natłoku rzeczy. Autor pozwala na podglądanie zawartości samochodów (i nie tylko), przedstawia rozmaite detale, w większości nieznane najmłodszym – i to sprawia, że ta książka na bardzo długo zajmie maluchy. A że Artur Nowicki dał się już poznać jako znakomity ilustrator, jego propozycja ucieszy nie tylko kilkulatki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz