* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 7 czerwca 2021

Anna Król: Kamienny sufit. Opowieść o pierwszych taterniczkach

Znak, Kraków 2021.

Z góry

Podwójną opowieść skrywa ta książka. Anna Król łączy tutaj pasję czytania o pierwszych taterniczkach i wspinania się. Przemierza kolejne szlaki i testuje drogi, które przechodziły pierwsze kobiety w Tatrach. Uzupełnia biblioteczkę górską o bardzo ważną pozycję. Przede wszystkim dlatego, że dzisiaj wszyscy rzucają się na zdobywanie najwyższych szczytów i widzą niemal wyłącznie Himalaje. Tymczasem Tatry pełne są arcyciekawych i często bardzo wymagających dróg, o czym wielu fanów literatury górskiej nie ma jak się dowiedzieć. Anna Król postanawia zatem przybliżyć historię taterniczek i połączyć ją z własną opowieścią o Tatrach. Zagłębia się w przeszłość, pozwala poznać wyimki z życia poszczególnych taterniczek - nie przytacza całych biografii, bo to byłoby męczące - za to zajmuje się przedstawianiem kobiet w górach. Przy okazji prezentowania poszczególnych postaci może znaleźć miejsce i na komentowanie specyficznych strojów, i na relacje dotyczące towarzystwa. Za każdym razem sytuacja wygląda tak, że przeplata autorka przygody z przeszłości własnymi przemyśleniami i odczuciami z gór. Przerywa narrację - relacjonowanie dawnych dokonań pierwszych kobiet w górach - żeby podzielić się swoją trasą.

Przeważnie Anna Król chce testować wybierane przez zapisane w historii poprzedniczki szlaki. Decyduje się na przejście tych samych dróg, które przemierzały dawne taterniczki, ale czasami przekonuje się, że dzisiaj to niemożliwe. Doskonale orientuje się w topografii, co niekiedy staje się przeszkodą ze względu na świadomość górskich tragedii. Zdarza się tak, że autorka przypomina sobie o śmierciach lub cierpieniach taterniczek - a znajduje się w tym samym miejscu, w którym bohaterki jej relacji traciły życie. Nie potrafi wówczas przejść do porządku dziennego nad takim motywem, dzieli się zatem z odbiorcami zestawem swoich emocji. Parę razy szuka - trochę na wzór Długosza - literackości, widać to szczególnie wyraźnie w obecności dwóch much natrętnie obijających się o kask i przywołujących skojarzenia z dwiema taterniczkami, które na zawsze pozostały w górach.

Kobiety, które po raz pierwszy przechodziły trudne drogi w Tatrach sporo ryzykowały. Ale Anna Król też przeżywa niekiedy mrożące krew w żyłach przygody, przekonuje się, że łatwo o nieszczęśliwy wypadek. Doświadcza skrajności, także tych pogodowych, prowadzących do poważnego testu umiejętności. Nie zawsze udaje jej się zrealizować wszystkie plany - tym bardziej wzrasta jej szacunek do poprzedniczek. Swoimi trasami zwraca uwagę na obecność kobiet w Tatrach w czasach, w których nikt nie traktował płci pięknej poważnie, a jednym z podstawowych problemów było to, czy panie mogą nosić spodnie i pozbyć się parasolek oraz kapeluszy. Jest to publikacja bardzo udana, dobrze napisana - ze świadomością praw rządzących literaturą górską. Anna Król znalazła sobie temat, który jest w stanie zrealizować znakomicie. Zaistnieje na pewno w tej specyficznej gałęzi literatury sportowej, przy okazji uzupełni wiadomości tych czytelników, którzy podczas boomu na opowieści z gór zainteresowali się tematem. Dostarcza emocjonującej relacji, nie tylko szuka wiadomości o pierwszych taterniczkach, ale też wie, jak sprzedać zdobyte informacje. Nawet jeśli w końcowych rozdziałach trochę powtarza niektóre dane, da się jej to łatwo wybaczyć: książka po prostu wciąga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz