* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 2 września 2020

Iwan Krastew: Nadeszło jutro. Jak pandemia zmienia Europę

Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2020.

Komentarz

Iwan Krastew nie może prowadzić pełnej diagnostyki stanu, w którym znalazła się Europa. Nie daje sobie też prawa do prognozowania najbliższej przyszłości w gospodarce albo w sferze migracji ludności – wie, że sytuacja bez precedensu nie pozwala na podawanie pewników. Ale tomik „Nadeszło jutro. Jak pandemia zmienia Europę” jest po prostu szybką filozoficzną oceną sytuacji, z poziomu lockdownu – i przez działania bieżące. Krastew zastanawia się nad tym, czego uczy nas pandemia i co może się zdarzyć, nie próbuje natomiast wydawać radykalnych sądów. Wykorzystuje temat koronawirusa do przeanalizowania zachowań różnych rządów – przygląda się ustrojom demokratycznym i totalitarnym, zestawia sytuację pandemiczną z innymi wielkimi wyzwaniami początku XXI wieku dla gospodarki, polityki międzynarodowej czy społeczeństw. Niewielka objętościowo książeczka nadaje się na krótki komentarz do tego, co się dzieje. Iwan Krastew między innymi przytacza motyw uchodźców z 2015 roku – w czasach zamknięcia granic (jako jednego ze znanych i praktykowanych od bardzo dawna sposobów na zahamowanie rozwoju zarazy) zmienia się rozkład sił i zasad migrowania. Autor opowiada o zmianach w turystyce i w temacie nielegalnych emigrantów, sprawdza, jak sytuacja wpłynęła na tych, którzy podróżowali dla rozrywki lub w celach biznesowych. Wyszukuje nawiązania do dalszej przeszłości: dostrzega na przykład chęć ucieczki poza wielkie miasta (co umożliwiła praca zdalna) i przypomina, że takie zachowania dawało się zaobserwować również w pandemiach z innych czasów.

Osobną kwestią, którą Iwan Krastew porusza, a która powinna wywrzeć wielkie wrażenie na czytelnikach, jest temat nacjonalizmu. Zamykanie granic i nieufność wobec przybyszy z innych krajów oraz innych zakątków świata – wywołana przez wirusy – prowadzi do zwiększonej akceptacji ruchów narodowościowych. To z kolei pożywka dla nacjonalizmu, który może zyskiwać trudne do uzasadnienia poparcie. Krastew zaznacza takie pułapki i pokazuje, jak rządy w czasach pandemii kierują się w niebezpieczną stronę, pod pozorami troski o obywateli. Warto zwrócić uwagę na ten aspekt lektury – bo zagadnienie jest poruszające i uświadomienie czytelników w tym zakresie ma spore znaczenie. Krastew zajmuje się komentowaniem dość ogólnikowo decyzji różnych rządów – nie może w ramach tak niewielkiej publikacji przeanalizować dokładnie, na co i kto się zdecydował – jednak potrafi przyciągnąć do siebie tych, którzy wolą myśleć samodzielnie i potrzebują jedynie nakreślenia obszaru do refleksji. Przy okazji pandemii można znaleźć czas na podobne rozważania – i zastanowić się nad zmianami. Krastew wie jedno: proces owych zmian został już rozpoczęty i trzeba podejmować dyskusję, żeby lepiej zrozumieć stosowane rozwiązania. Nie ma w tej publikacji zbyt wielu sfer podlegających ocenie, jednak Iwan Krastew może trafić do przekonania czytelnikom, którzy potrzebują wskazówek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz