* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 24 maja 2016

Tara Mohr: Podejmij wyzwanie

Galaktyka, Łódź 2016.

Kobieta sukcesu

„Podejmij wyzwanie” to poradnik motywacyjny kierowany do kobiet. Właściwie mógłby z powodzeniem służyć jako publikacja dla obu płci, ale Tara Mohr chce wykorzystywać obraz uciemiężonej i społecznie niedocenianej kobiety jako jeden z podstawowych argumentów przemawiających za koniecznością zmian. Przez cały czas usiłuje przekonywać, że kobiety mają wdrukowany obraz, zgodnie z którym nie wolno im walczyć o lepszą pracę czy o realizowanie marzeń. Mają to potwierdzać uczestniczki warsztatów prowadzonych przez Mohr – dziwnym trafem autorka przytacza wyłącznie potwierdzenia swojej tezy. Przez tę jednokierunkowość wysiłku słabnie jej siła przekonywania – zamiast stale podkreślać smutny los kobiet i uogólniać go, lepiej było zająć się przydatnymi ćwiczeniami czy wskazówkami.

Tara Mohr opiera swoje porady na obecności dwóch wewnętrznych głosów, wewnętrznego krytyka i wewnętrznego mentora. Pokazuje odbiorczyniom, jak zmniejszać destrukcyjną rolę pierwszego i jak nauczyć się rozmawiać z drugim. Kreatywne wizualizacje to podstawowa metoda pracy nad sobą: autorka nakazuje wybrać się w odwiedziny do siebie z przyszłości, sprawdzić cele i drogę do nich, ale też – już po powrocie – odpowiedzieć na rozmaite pytania konkretyzujące sytuację (co napotkany mentor przyniósł na pożegnanie). To zadanie trudne, bo zamiast autoanaliz prowadzi raczej do zmyślania – jednak według Mohr jest skuteczne. Inne pomysły tej autorki są znacznie bardziej standardowe – i często spotykane w tego typu literaturze.

Rozprasza się Tara Mohr z rolą przykładnej uczennicy i z uzależnieniem od pochwał i krytyki. Ta autorka jest bezlitosna, jeśli chodzi o wytykanie błędów w postępowaniu: wie, dlaczego kobiety nie odnoszą sukcesu – pokazuje strategie odwlekania działań, wygodne ukrywanie się za pozornym nieprzygotowaniem… dość celnie wskazuje rozmaite życiowe pułapki stanowiące nie tyle o niepowodzeniach, co o bierności. A ta nie podlega już żadnym usprawiedliwieniom.

„Podejmij wyzwanie” ma przejrzystą konstrukcję. Autorka w rozdziałach odwołuje się do osobistych doświadczeń i do przypadków kursantek, pokazuje drogę do konkretnych odkryć, ale najbardziej zajmuje się samymi odkryciami. Czasami przygotowuje tabelki, żeby uporządkować spostrzeżenia. Każdy rozdział kończy – rzecz jasna – notatkowymi wyliczeniami oraz zestawem pytań, które powinny pomóc odbiorczyniom w pracy nad sobą i przeprowadzaniu autoanaliz. Blokady przed realizacją celów w większości przypadków nie są zależne od płci, bardziej od charakteru – a Tara Mohr chce nauczyć odbiorczynie odwagi i przebojowości, przydatnych zawsze. Dlatego dba o wyznaczanie kolejnych koniecznych zmian, wytyka błędy w myśleniu i postawach. „Podejmij wyzwanie” pozwala zmierzyć się z lękiem i namawia na „skok”, czyli radykalną zmianę postępowania. Przyspiesza odwlekane decyzje, pokazuje, że nie ma sensu długo się zastanawiać, gdy jest się gotowym do metamorfozy.

„Podejmij wyzwanie” to publikacja typowa w swoim gatunku (jej inność bierze się jedynie z przyjęcia kobiecej perspektywy – i kierowania się problemami kobiet na rynku pracy). Tara Mohr podąża ścieżkami wytyczonymi przez autorów motywacyjnych, chociaż zawsze przypomina, że źródłem inspiracji jest jej życie i opowieści słuchaczek z warsztatów. Pisze prosto i przekonaniem, nie może sobie przecież pozwolić na wątpliwości, jeśli chce się stać autorytetem dla czytelniczek. „Podejmij wyzwanie” przyzwyczaja do myśli, że da się zwyciężać, nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach. Wiadomo, że takie lektury są części ludzi planujących starannie kolejne etapy kariery potrzebne – Mohr kieruje się więc do określonej grupy czytelniczek i zapracuje na ich uznanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz