* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 31 maja 2020

Ślady teatru. Księga ofiarowana profesor Joannie Walaszek. Red. Dorota Jarząbek-Wasyl, Tadeusz Kornaś

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2020.

Nieuchwytne

Bardzo często księgi ofiarowane ludziom nauki składają się z przypadkowych tekstów, każdy dzieli się tym, co jest zwykłym przedmiotem jego badań, a przez takie postępowanie bardzo łatwo uzyskać chaotyczne i efemeryczne – nieprzydatne szerzej – publikacje. O „Śladach teatru” nie można tego na szczęście powiedzieć. Księga ofiarowana profesor Joannie Walaszek to zbiór starannie dobranych do zainteresowań wykładowczyni esejów: ich dobór i konstrukcja błyskawicznie stają się jasne dla czytelników z zewnątrz – już po pierwszych wspomnieniowych i anegdotycznych relacjach. To ważne, bo można by sobie zadawać pytania, dlaczego po raz kolejny wracać do dawnych aktorów: pojawi się tu Helena Modrzejewska, ale i Konstancja Bednarzewska jako adresatka listów dramatopisarza i odtwórczyni roli, samobójcza śmierć Róży Łuszczkiewicz, a także… lista aktorów grających Otella – przywoływana po to, by sprawdzić kolor skóry tej postaci w wizjach reżyserów. To raczej dopowiedzenia do głośnych ról i nazwisk. Osobną kwestią stają się przedstawienia – sięganie po klasykę. Tu znalazły się między innymi „Balladyna”, „Wyzwolenie” czy „Dziady”, ale też nie ma mowy o pełnych analizach pomysłów reżyserskich, często chodzi o odnotowywanie ciekawostek i tego, co otworzy przestrzeń do dyskusji. I tak na przykład w jednym tekście pada pytanie o miejsce dzieci na scenie w spektaklach tylko dla dorosłych (i w pracy z chimerycznymi sławnymi reżyserami, którzy nie zastanawiają się nad wpływem wybuchowego temperamentu na delikatną psychikę), w innym krótkiej ocenie zostaje poddana francuska recenzja spektaklu – bardzo trafna i wskazująca również na sfery, których rodzimi odbiorcy nie dostrzegają. Są tu szkice na temat Swinarskiego i Grotowskiego, ale też eseje dotyczące nowych poszukiwań – w teatrach (i tu już daje się zauważyć rozluźnienie wyznaczników tematycznych). Za to dla czytelników z zewnątrz bardzo atrakcyjne będą artykuły, które trafiły na koniec książki, jako dodatek do zestawu okołoteatralnych komentarzy. To szkic o papierosach w teatrze – a właściwie o historii palenia i niepalenia – oraz materiał na temat „stylu osobistego” reżyserów – tego, jaki komunikat wysyłają swoimi postawami podczas premier. W założeniach miało to być może dotyczyć sposobu ubierania się, jednak przechodzi na same zachowania – i to z perspektywy odbiorców będzie ciekawe.

„Ślady teatru” to publikacja obszerna i chociaż – co jest prawem tomów pokonferencyjnych czy zbiorówek – składa się z tekstów, których nie da się połączyć w jedną całość, to jednak dla publiczności literackiej rozmiłowanej w historii teatru będzie mieć duże znaczenie. Autorzy zebranych tu tekstów nie próbują przypominać najważniejszych przedstawień, raczej – uchwycić znaczenie kolejnych adaptacji. Stawiają też na tematy, które poszerzają horyzonty i przynoszą nowe spojrzenie na dawne sztuki. Raczej niewiele w nich teatru współczesnego (chociaż między innymi padają odnośniki do „Klątwy” wystawianej w Chorzowie w 2017 roku). Istotne okazuje się zatem wytyczanie przestrzeni interesujących lub niezbadanych – pominiętych z racji marginalnego znaczenia w kontekście odczytywania całych inscenizacji. „Ślady teatru” to publikacja wskazująca możliwe zakresy poszukiwań dla fanów teatru. Automatycznie staje się to również przypisem do wybranych wydarzeń. Udaje się autorom uchwycić nieuchwytność teatru, pokazać piękno w drobiazgach, czar małych spraw. Nie trzeba od razu porywać się na pełne komentarze i odszyfrowywać każdą myśl zamkniętą w przedstawieniu, żeby utrwalić wyjątkowość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz