* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 17 września 2021

Joyce Carol Oates: Blondynka. Powieść

Marginesy, Warszawa 2021.

Gwiazda

Ta powieść jest potężna - ogromne rozmiary idą w parze z wciągającą treścią. Fakty z życia Marilyn Monroe, obiegowe opinie i osądy, wydarzenia, które doprowadziły do ukształtowania się przyszłej gwiazdy - przede wszystkim sprawy prywatne, a wręcz intymne - wykorzystała Joyce Carol Oates, żeby stworzyć "Blondynkę". Monumentalna historia pełna jest osobistych komentarzy. Nie da się przejść obok tej lektury obojętnie. Autorka prowadzi przez dzieciństwo Normy Jeane, jej trudne relacje z niezrównoważoną psychicznie matką. Później przedstawia pierwsze doświadczenia seksualne, związki, na których bohaterka książki uczyła się dojrzałości i życiowej mądrości, nagie zdjęcia, filmy i ciągłe komplikacje zawodowe. Nie ma tu sensu streszczanie biografii Marilyn Monroe i wymienianie źródeł inspiracji - niemal każdy, kto fascynuje się tą postacią, znajdzie tu własne tropy, które warto prześledzić. Joyce Carol Oates dąży przede wszystkim do zrozumienia swojej bohaterki. Chce się dowiedzieć, dlaczego Norma Jeane zachowywała się w określony sposób - kogo próbowała naśladować, a kogo unikała. Ale dla czytelników szybko staną się jasne pułapki, w jakie wciągali bohaterkę ludzie stający na jej drodze. Wiele razy nieszczęście czaić się będzie za rogiem (i udaje się autorce to odwzorować, akcentując emocje zupełnie niezależnie od znajomości biografii Marilyn Monroe, jaką cechują się odbiorcy) - to nadaje ton publikacji. W "Blondynce" najbardziej liczą się silne uczucia. Autorka stawia na zapierające dech w piersiach sceny, lubuje się w akcentowaniu tego, co graniczne i decydujące o dalszych losach bohaterki. Bezbłędnie wymienia to wszystko, co Normę Jeane zmieniało i kształtowało, funduje czytelnikom emocjonalną huśtawkę, nie oszczędzając bohaterki. Dobrze rozumie jej psychikę i mentalność, a ponadto jest w stanie także przekonująco naświetlać kontekst kolejnych wydarzeń. Marilyn Monroe staje się tu bezbronną ofiarą, bezwolną i skazaną na pomysły silniejszych partnerów. Nie chodzi wcale o budzenie współczucia albo o poszukiwanie przepisu na sławę - raczej o prezentowanie kobiety, której marzenia nie przetrwały konfrontacji z brutalną rzeczywistością.

To powieść polifoniczna, autorka co pewien czas zmienia style, wtrąca wyznania bohaterki albo modyfikuje język tak, by pokazać jej najskrytsze myśli. Różnicuje relację, żeby zapewnić sobie uwagę czytelników - a przecież i tak ma w zanadrzu sporo niespodzianek i tematów, które przyciągają i zatrzymują przy lekturze. Nie jest to ani zwykła biografia, ani - prosta beletrystyka. Bardzo szczegółowa, staranna i wyczulona na emocje narracja musi się spodobać nie tylko fanom Marilyn Monroe. To opowieść o kobiecie zamienionej w symbol seksu i kreowanej na gwiazdę czasem wbrew własnej woli. O kobiecie, która zbyt często staje się zabawką w rękach mężczyzn - i o kobiecie, która nie wie, jak wcielić w życie pomysł na siebie. Chociaż kanwą jest prawdziwa historia, Joyce Carol Oates zamienia tę opowieść w literacką przygodę. Zdarza się nawet, że wydarzenia ustępują samej narracji i to język staje się bohaterem opowieści - z różnych powodów będą odbiorcy chcieli śledzić tę relację, a Joyce Carol Oates dostarczy im wielu wrażeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz