Harperkids, Warszawa 2023.
Talent
Anna Czerwińska-Rydel nie pierwszy raz podsuwa dzieciom opowieści biograficzne o wielkich ludziach. Na pierwszym poziomie serii Czytam sobie prezentuje historię Fryderyka Chopina - ze szczególnym naciskiem na jego dzieciństwo wypełnione muzyką. W dużym skrócie (z oczywistych powodów: nie ma miejsca na przygotowywanie dzieci na dramaty i na wyjaśnianie ich) autorka relacjonuje dorosłe sprawy Chopina, zwłaszcza chorobę i związek ze wspierającą go George Sand - to nie jest istotne dla małych odbiorców. Dla nich liczy się przede wszystkim to, że Fryderyk jest przez słuchaczy zachęcany do grania. Dobrze się czuje przy fortepianie, potrafi komponować, tworzy muzykę, która porusza tłumy. Non stop wymienia się tu gatunki muzyczne, utwory, jakie były dla Chopina charakterystyczne.
Wszystko to trzeba przekazać w bardzo krótkim tekście: autorka ma do dyspozycji po dwa wersy na stronę, resztę miejsca na rozkładówkach zabierają ilustracje. Aleksandra Krzanowska próbuje zobrazować to wszystko, czego doświadczał Fryderyk Chopin - uświadomić dzieciom, jak wygląda kariera wielkiego muzyka. Anna Czerwińska-Rydel nie walczy z zasadami cyklu, wie, że musi się podporządkować rygorystycznym wymogom i niespecjalnie ma szansę na odejście od nich, bo redaktorzy wyłapią każdą próbę ominięcia systemu. Skrupulatnie zatem unika znaków, których użyć tu nie może - w efekcie narracja wypada nieco dziwnie, niezbyt płynnie. Wydaje się, że autorka często sięga po wygodniejsze równoważniki zdań, albo stosuje jak najkrótsze wyrazy, żeby nie wpadać w pułapki słów zakazanych na tym poziomie serii. Czerwińska-Rydel wykorzystuje postać Fryderyka Chopina, żeby przyciągnąć dzieci do małego tomiku - stawia na literaturę faktu, a przez odpowiednio dobrane proporcje może zaintrygować najmłodszych. Fryderyk ma pasję, to coś, co będzie ważną informacją dla dzieci - nieważne, czy interesuje je muzyka, czy jakakolwiek inna dziedzina - mogą wybrać drogę, jaką chcą i zdobywać uznanie otoczenia dzięki własnemu szczęściu. Przekaz jest w miarę prosty, zwłaszcza że komplikacje zdrowotne i życiowe Fryderyka Chopina to już kwestia dorosłości - pominięta w fabule tej miniaturki. Wystarczy, żeby kilkulatki wyciągnęły wnioski na temat sensu pielęgnowania swoich pasji. "Zagraj to, Fryderyku" to bardzo przyjemna lektura - chociaż przygotowana po to, żeby dzieci uczyły się czytania, żeby ćwiczyły rozpoznawanie liter. Autorka nie sięga po zbyt trudne synonimy, żeby dzieci nie bały się wyrazów, których nie znają z codziennego używania - i tak wyzwaniem będzie dla nich skojarzenie terminów muzycznych, gatunków, które w zwykłym życiu nie pojawiają się zbyt często, a dla małego Fryderyka znaczą bardzo dużo. Anna Czerwińska-Rydel wie, jak pisać dla najmłodszych i jak przerabiać biografie na lektury dla kilkulatków - i tutaj pod tym względem nie zawiedzie. Mała zgrabna książeczka zachęca do całego cyklu, podpowiada, jak uczyć najmłodszych czytania i jak stopniowo przyzwyczajać ich do czytania jako źródła rozrywki.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz