* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 2 lipca 2022

Maria-Luisa Uth: Gudu i Gwai

Dwie Siostry, Warszawa 2022.

Problemy

Za górami, daleko, w wielkiej muszli ślimaka żyją sobie Gudu i Gwai. Dwa przedziwne stwory, które nigdy się nie spotkały: zamknięte w bezpiecznym schronieniu i we własnych obawach - nie chcą pokazywać się na świecie ani szukać przyjaciół. Boją się innych: wiedzą, że zostaną wyśmiani przez swoje wady. Jeden uważa, że dziwnie wygląda, drugi - uznaje, że nie potrafi prowadzić rozmów. Obaj - niezależnie od siebie - cierpią, ale wydaje im się, że wszystko jest w porządku i że lepiej być nie może. Próbują zmieniać uwierające ich problemy: jeden usiłuje znaleźć dla siebie odpowiednie przebranie, żeby zamaskować niedoskonałości w wyglądzie - sięga po rozmaite maski i kostiumy, ale efekt, jaki uzyskuje, jest daleki od zadowalającego. Drugi prowadzi monologi wewnętrzne, przez które jeszcze bardziej uwypukla nieumiejętność prowadzenia rozmów. Oczywiście oba stwory wyolbrzymiają swoje lęki - pielęgnują kompleksy i przez to zamykają sobie możliwość przekonania się, że nie zostaną odrzucone przez społeczeństwo. Które, nawiasem mówiąc, składa się z samych dziwaków - tu nie da się wyróżniać, bo każdy jest inny.

Maria-Luisa Uth zdobyła wyróżnienie w konkursie na książkę graficzną Jasnowidze - ale to nie ilustracje liczą się tu najbardziej a przesłanie. Uniwersalne i czytelne dla odbiorców w każdym wieku - jest przydatne, kiedy trzeba wytłumaczyć maluchowi, że nie powinien bać się ludzi. Brak akceptacji dla własnego wyglądu czy introwertyzm to przecież często spotykane także u kilkulatków zagadnienia - które należy jak najszybciej przepracować, żeby uniknąć poważniejszych kłopotów w przyszłości. Jest tu jeszcze jedna ważna kwestia: przyjaźń. Kiedy Gudu i Gwai spotkają się przypadkiem, przekonają się, że z przyjacielem wszystko wydaje się łatwiejsze, a dramaty i kompleksy znikają bez śladu. Zamiast teoretycznych zapewnień wystarczy wsparcie kogoś bliskiego - to rozwiązanie autorka podpowiada w urokliwej historyjce.

Dzieciom spodoba się nie tyle warstwa dydaktyczna co przygoda i komizm postaci. Gudu i Gwai nie są podobni do nikogo: to stwory dziwaczne i zabawne przez odmienność od znanych bohaterów. Oznacza to, że autorka pokaże maluchom także, na czym polega korzystanie z wyobraźni. Ilustracje pozwalają wytłumaczyć to, czego nie da się wyjawić w tekście: zwłaszcza jeśli chodzi o fizjonomię postaci. Także rysunkowe dowcipy przewijają się przez tę książkę (zwłaszcza strona z pomysłami na przebiórki ucieszy kilkulatki). Gudu i Gwai muszą przeżyć swoje rozczarowania i wypracować nadzieję na przyszłość, żeby dać dobry przykład najmmłodszym. Maria-Luisa Uth proponuje odbiorcom historię prostą i zrozumiałą w każdych warunkach. Krótką, bo nie trzeba zbyt wiele opowiadać, żeby wszystko stało się jasne. Czytelna puenta, humor mimo wszystko i niebanalne obrazki uzupełniające narrację - to wszystko sprawia, że "Gudu i Gwai" to książeczka niezwykle cenna. Przyda się do zainicjowania rozmów z najmłodszymi, dostarczy też rozrywki i uświadomi dzieciom, że nie zawsze warto przejmować się nadmiernie wydumanymi przez siebie problemami i kompleksami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz