* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 10 września 2019

Santa Montefiore: Kuszenie Gracie

Świat Książki, Warszawa 2019.

Sekret

Gracie przez najbliższych – przez wiecznie zapracowaną i zabieganą córkę oraz przez wnuczkę, która na starszych nie zwraca wielkiej uwagi – jest traktowana z pobłażliwością. Kobieta w jej wieku staje się już niewidzialna, nie ma właściwie szans przebicia się do świadomości nawet krewnych. Nikt nie przypuszcza też, że mogłaby skrywać jakieś tajemnice: panie w podeszłym wieku są zwykle wolne od brzydkich sekretów, na pewno też nie mają w zanadrzu ciekawych historii. Wszystko zmienia się z chwilą, gdy Gracie postanawia wybrać się do Toskanii na kurs gotowania. W taką podróż nie można wypuścić jej samej, więc Carina (córka) i Anastasia (wnuczka) czują się zobowiązane do towarzyszenia bohaterce. Przy okazji mogą dowiedzieć się, dlaczego Gracie tak bardzo zależało na nietypowej formie rozrywki. „Kuszenie Gracie” to kolejna powieść, którą Santa Montefiore będzie odbiorczynie urzekać. W dobrych proporcjach pojawiają się tutaj sensacja i romans, do tego autorka co pewien czas – nienachalnie – podrzuca złote myśli na temat związków, wprowadza do narracji porady warte wcielenia w życie – lub uświadamia odbiorczyniom, jak powinny postępować, a jakich rozwiązań unikać, żeby czerpać radość z bycia z drugim człowiekiem.

Sporą część fabuły zajmują retrospekcje. Gracie, która realizuje śmiałe marzenie, cofa się do przeszłości. Jej młodość przebiegała zupełnie inaczej, niż mogłaby się spodziewać córka-perfekcjonistka. Przede wszystkim kobieta jako dziecko trafiła do krewnych we Włoszech – i tutaj szkoliła swoje malarskie talenty. Obecnie nikt nie wie o tym, że Gracie potrafiła pięknie malować, tak samo jak nie wie o sposobie wykorzystania tych umiejętności… Gracie na nowo rozmyśla nad utraconą miłością i nad życiowymi wyborami. Wspomnienia są w niej uruchamiane również za sprawą przypadkowego spotkania z dawną miłością. Gracie ma w swojej biografii mnóstwo szarpiących nerwy historii, więc Santa Montefiore na długo będzie w stanie zainteresować czytelniczki opowieścią. Równolegle jednak – co pewien czas – nawiązuje do tego, co dzieje się w powieściowej teraźniejszości. Dla bohaterki Toskania to możliwość weryfikacji życiowych niespełnionych marzeń. Tymczasem Anastasia, chociaż niby pod czujną opieką matki i babci, przeżywa własny romans. Musi dowiedzieć się, jak to jest być zakochaną i cierpieć z miłości. Nie oznacza to, że „Kuszenie Gracie” zamienia się w banalny romans. Santa Montefiore potrafi tworzyć wielowymiarowe powieści obyczajowe, w których unika schematów na kanwie międzyludzkich doświadczeń. W „Kuszeniu Gracie” również próbuje czytelniczki przyciągnąć nie tylko sercowymi dylematami, sporo miejsca poświęca na intrygę niemal sensacyjną – i na przypominanie, co w życiu jest naprawdę ważne. Przypomina, że warto zawalczyć o rodzinę i podpowiada, jak to zrobić, kiedy brakuje czasu na zwykłą rozmowę. U Montefiore każdy może mieć swoje sekrety – podzieli się nimi, kiedy nadejdzie na to czas i kiedy będzie mieć pewność, że zostanie zrozumiany. „Kuszenie Gracie” to powieść apetyczna i obszerna, ciekawa obyczajówka dla kobiet, które szukają połączenia dobrej narracji oraz… nawiązań do literackich mód – bo przecież motyw kursu gotowania (jak również – samej kojącej Toskanii) to w czytadłach nic nowego. Jednak Santa Montefiore ma pomysł, jak zrealizować takie opowieści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz