* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 22 sierpnia 2021

Krzysztof Koziołek: Biały pył

Agora, Warszawa 2021.

Ze szczytu

Krzysztof Koziołek wykorzystuje gatunek, który zyskał niebywałą popularność - czyli literaturę górską - żeby zamienić go w kryminał. Tworzy opowieść z drogi na szczyt, wysyła swoich bohaterów zimą na K2 (tekst powstał jeszcze przed sukcesem Szerpów), wierząc, że Polacy jako pierwsi zdobędą tę górę. Bohaterowie mierzą się z legendą Zimowych Wojowników, znają całą historię polskich wypraw i chcą dopisać własną kartę. Przymierzają się do pierwszego wejścia, ale jednocześnie przepracowują własne problemy i traumy. Im wyżej, tym więcej scysji i konfliktów w ekipie, która wydawała się całkiem dobrze zgrana. Nagle okazuje się, że każdy chce zdobyć szczyt, a poza tym - że trwa indywidualna walka między wspinaczami. W pewnym momencie nawet bohaterowie ubolewają nad tym, że zmieniły się kodeksy wartości i motywacje: teraz każdy może liczyć tylko na siebie, a dziennikarze tylko podgrzewają atmosferę. Na górę wspinają się różni ludzie: ci, którzy mają na koncie wielkie sukcesy, i ci zapomniani, którzy chcą udowodnić sobie i innym, że coś potrafią. W ekipie pojawia się między innymi Zuza - kobieta, która nie miała szczęścia w dotychczasowych górskich eskapadach - a także dziennikarz, który nie miał w planach wybierania się na szczyt, a powinien jedynie zbierać materiały do ciekawego reportażu. W pewnym momencie zaczyna się walka. Wszyscy ci, którzy wierzyli jeszcze w romantyczne ideały i zwyczajne koleżeństwo, zostaną natychmiast wytrąceni ze swojej strefy komfortu, Krzysztof Koziołek odnosi się w ten sposób do sporów, które ze środowiska górskiego co jakiś czas przenikają do świadomości ludzi z zewnątrz - jednak wyostrza je jeszcze bardziej i wplata w dyskusje postaci. W górach wszystko odczuwa się mocniej, nie ma miejsca na półtony i udawanie, zwłaszcza gdy trzeba się zmagać ze skutkami choroby wysokościowej, ze zmęczeniem i zimnem. Nie ma co liczyć na wyrozumiałość, a kierownik może o czymkolwiek decydować tylko teoretycznie. Każdy walczy o swoje. Autor ujawnia też motywacje poszczególnych wspinaczy - pokazuje, że każdy z nich ma inne powody, by odnieść sukces, nie oglądając się na innych. Naświetla też nie zawsze krzepiące wizje relacji między uczestnikami wyprawy. Tak, że kiedy w górze zacznie dochodzić do dramatycznych wydarzeń, czytelnicy nabiorą wątpliwości - co jest dziełem przypadku, a co efektem starannie zaplanowanej strategii. Krzysztof Koziołek pyta, kiedy można ufać innym, a kiedy trzeba zachować ostrożność. W fikcyjne wydarzenia wplata autor nawiązania do znanych fanom literatury górskiej (zwłaszcza biografii i autobiografii wspinaczy) motywów. Wprowadza charakterystyczne cytaty i poglądy, tak, że stali czytelnicy górskich serii nie będą mieli problemu ze wskazaniem ich źródeł. Dużo czyta - i w gatunku upatruje swoich szans na kryminał. Całkiem nieźle mu wychodzi przeszczepienie zagadnień ze wspinaczki na fabułę - można spokojnie polecić jego książkę wszystkim tym, którzy są zainteresowani zdobywaniem szczytów (przynajmniej - w wersji literackiej). Autor umiejętnie prowadzi samą intrygę i nie można mu mieć za złe, że wykorzystuje warunki panujące w wysokich górach, żeby trochę namieszać w fabule.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz