* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 25 sierpnia 2021

Cal Newport: Moja praca, moja pasja. Zadbaj o udane życie zawodowe

Studio Emka, Warszawa 2021.

Spełnienie zawodowe

Ludzie, którzy niespecjalnie dobrze czują się w swojej pracy, zwykle zazdroszczą tym, którzy robią coś, co kochają. Ci, którzy robią coś, co kochają, wiedzą, jakim kosztem się to odbywa: z pracy nie rezygnują ani na moment i jeśli nie znajdą sobie odskoczni, grozi im zawodowe wypalenie. Ale Cal Newport nie skupia się na tej polaryzacji, raczej zamierza udowodnić czytelnikom, że udane życie zawodowe nie ma nic wspólnego z życiową pasją. Próbuje przekonać wszystkich, że zjawisko zarabiania na czymś, co się kocha, to mit, nie wiadomo, z jakich powodów podtrzymywany przez mówców motywacyjnych - i że wielkie sukcesy w ogóle nie wiązały się z podążaniem za głosem serca, a z odpowiednimi decyzjami podejmowanymi w konkretnych momentach. "Moja praca, moja pasja" to zatem tom, który przyniesie pocieszenie wszystkim ludziom uznającym swoją ścieżkę zawodową za dość przypadkową i niesatysfakcjonującą w pełni. Oczywiście to, że Cal Newport nie wierzy w możliwość realizowania się w wymarzonym zawodzie, nie oznacza, że takie zjawisko nie istnieje - jednak książka ważna jest z innego powodu. Oto autor tłumaczy, jak sprawić, by można było czerpać satysfakcję z pracy i jak doskonalić się w zawodzie bez przymusu angażowania w niego wszystkich emocji. To może być dobra wskazówka dla zwyczajnych czytelników - wiadomo, że zawsze pozostanie garstka idealistów, którzy będą działać według własnego uznania i z dala od zdroworozsądkowych porad, reszta jednak może przestać się frustrować i zacząć działać sensownie.

Autor rozwiewa mity na temat tych, którzy zrobili oszałamiające kariery i wręcz odwodzi od pomysłu podążania w życiu zawodowym za pasją. Pokazuje za to, ile znaczy codzienne i regularne ćwiczenie, uczy, jak zostać rzemieślnikiem - to dla niego największy atut, możliwość takiego poprowadzenia rutynowych działań, by osiągnąć w nich mistrzostwo. Wyjaśnia, co naprawdę liczy się na rynku i jak zostać fachowcem w dowolnej dziedzinie (nie koncentruje się na jednym zawodzie, podkreśla nawet różnice między podejściem artystów a zwykłymi pracami). Wie, jak unikać pułapek i problemów - i tą wiedzą z czytelnikami chętnie się dzieli. Książkę można traktować jak poradnik i jak zestaw przestróg, korzystać z fachowych podpowiedzi i czerpać ze spostrzeżeń, które pozostają poza głównym nurtem dzisiejszych publikacji samorozwojowych. Cal Newport nie chce dostrzegać tych, którym udało się zrealizować marzenia: nie oznacza to jednak, że praca ma być ciężką harówką bez możliwości czerpania z niej radości. Rozbija jednak autor mit o tym, że bez pasji nie uda się odnieść sukcesu. Tym samym przekona do siebie spore grono czytelników - zwłaszcza tych, którzy zazdroszczą innym atmosfery w pracy i samych dokonań lub przynajmniej możliwości, jakie się otwierają w określonych zawodach. Tu nie chodzi o podążanie za głosem serca ani podbudowywanie się pozytywnym myśleniem - liczą się konkrety, nawet jeśli w grę wchodzi przede wszystkim negowanie przyjętych i modnych rozwiązań. "Moja praca, moja pasja" to książka atrakcyjna już za sprawą odchodzenia od stereotypów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz