* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 8 sierpnia 2021

Stuart Gibbs: Szkoła szpiegów na wakacjach

Agora, Warszawa 2021.

Rodzina

Stuart Gibbs konsekwentnie stawia na mocne wrażenia bohatera w opowieściach z cyklu Szkoła Szpiegów. Trzynastoletni Benjamin Ripley może mówić o wielkim szczęściu: udało mu się bez szwanku i mimo oczywistych niedociągnięć ze strony nauczycieli przetrwać przez pierwszy rok w szkole dla szpiegów. Jednak wakacje wcale nie oznaczają wytchnienia - chłopiec ma trafić na obóz organizowany przez swoich przełożonych i wcale nie przynosi to szansy na odpoczynek. Zresztą nastolatek, nawet jeśli uważa, że potrzebuje chwili dla siebie, nudziłby się bez wielu wrażeń i bodźców. Benjamin ma problem. Chociaż sądził, że udało mu się zrozumieć, dlaczego ścigają go przedstawiciele organizacji terrorystycznej Pająk, rozwiązanie poprzedniej zagadki nie zapewnia mu spokoju. Znów wychodzi na jaw, że mimo braku wiodącego talentu Benjamin z jakiegoś powodu przyciąga wrogów. Na szczęście nie musi działać sam w ramach organizacji, której struktur do tej pory nie poznał. Jest z nim Erica, dziewczyna, która wśród szpiegów uznawana jest za najlepszą, córka genialnego Alexandra (uznawany za wybitnego, w rzeczywistości wykorzystuje opinię - i lubi przypisywać sobie cudze osiągnięcia, żeby podbudować własne ego). Erica zawsze wie, co zrobić, potrafi wyjść cało z największych opresji i nic dziwnego, że to właśnie ona przychodzi na ratunek, gdy Benjamin znajdzie się w opałach.

Ale ponieważ młody bohater już coś potrafi, zostanie też wystawiony na poważną próbę. Tajny obóz w głębi lasu to nie miejsce superbezpieczne, a jeśli w dodatku nie można w nim przebywać, a trzeba zmierzyć się z niewidzialnym wrogiem - wiele się jeszcze zdarzy. To wakacje, jakich Benjamin długo nie zapomni. Co ciekawe, punktem kulminacyjnym jest udział w rekonstrukcji bitwy, zabawa w inscenizację - i tylko niewielu uczestników zabawy wie, że gra toczy się o znacznie wyższą stawkę i ktoś może naprawdę stracić życie, a przynajmniej wolność. To prawdziwy egzamin dla Benjamina. Erica chętnie by mu pomogła i zapewniła wsparcie, tyle tylko, że sama trafiła w ręce wroga i nie uda jej się uwolnić bez pomocy z zewnątrz. To Benjamin bez większego doświadczenia i bez umiejętności radzenia sobie w sytuacjach stresowych (przynajmniej we własnym mniemaniu) musi opracować plan działania i zrealizować go tak, by nikt z jego przyjaciół nie ucierpiał. Organizacja terrorystyczna czuwa - zatem w przygodzie będzie się liczyć tempo działania i odwaga.

"Szkoła szpiegów na wakacjach" to połączenie klasycznej powieści przygodowej z charakterystycznymi dla dzisiejszego rynku historiami akcji, sensacją przeniesioną na doświadczenia najmłodszych. Stuart Gibbs wie, że może puścić wodze fantazji, żeby przyciągnąć małych czytelników do lektury - im bardziej poważnie (przynajmniej z pozoru, bo książka momentami zamienia się w satyrę, a autor operuje mocną ironią), tym lepiej. Bohaterowi przytrafia się sporo i wszystko zmusza dzieci do pozostania przy serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz