* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 9 stycznia 2025

Boguś Janiszewski, Nikola Kucharska: Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Agora, Warszawa 2024.

Przyjemność bez końca

Kurzol to jest bohater bardzo sympatyczny. Wyzwala cieplejsze uczucia między innymi ze względu na swoje zagubienie w świecie i na komiczne błędy, jakie popełnia w związkach frazeologicznych. Kurzol przyjaźni się z Antkiem i razem z nim podróżuje po organizmach – Boguś Janiszewski i Nikola Kucharska proponują rodzimą wersję serialu „Było sobie życie”: również ożywiają, antropomorfizują bohaterów spotykanych w ciele i tłumaczą wiadomości ze szkolnych podręczników w sposób, który przypadnie do gustu czytelnikom. Jest to powieść (obiecująca seria), która momentami przechodzi z narracji tradycyjnej w obrazkowo-komiksową, żeby łatwiej było odbiorcom zapamiętywać informacje. „Kto ukradł pamięć” to jednak ukryta opowieść o uzależnieniu od przyjemności. Magiczna klepka przenosi bohaterów – do Antka i Kurzola przypadkiem dołącza starsza siostra Antka, Agata – do wnętrza ciała. Tam sympatyczne Dopaminy próbują zająć się przybyszami najlepiej jak potrafią. Fundują im zestaw przyjemności. Wszystko po to, żeby odwrócić uwagę od problemów w ciele (tym razem to ciało Agaty, co bohaterka ze zdumieniem odkrywa, po kotkach…). Neurony przestają pracować, Glutaminiany też nie radzą sobie ze swoimi obowiązkami, nagle wszystko staje na głowie i panuje chaos. Jak się okazuje – winna jest dopamina. Dopamina stale poszukująca przyjemności, blokująca wszelkie działania tak, żeby organizm mógł się skupić tylko i wyłącznie na tym. Boguś Janiszewski nie uprzedza, że wytłumaczy, jak rodzą się uzależnienia – robi to zupełnie na marginesie nowej przygody Kurzola. Wnioski na temat podobnych doświadczeń muszą wysnuć sami czytelnicy – i zrobią to, odpowiednio pokierowani.

Trzeba przeprowadzić śledztwo w organizmie. Kurzol wszystkiego się boi, Antek nie za bardzo wie, co zrobić, a Agata jest we własnym ciele z przypadku – tym bardziej nie może robić za przewodnika. Jednak połączenie sił daje wiele, przede wszystkim zwiększa odwagę. Ta się przyda, bo śledztwo to nie jedyne zajęcie bohaterów – trzeba będzie też przechytrzyć wroga. Można wpaść w pułapkę, a nawet zostać uwięzionym: niebezpieczeństwa okazują się rzeczywiste i namacalne. Dopamina nie należy do łagodnych, gdy się zirytuje, to znaczy – gdy nie może realizować swoich planów podboju świata (gospodarza). I tak z pozoru przyjemne zajęcie – oglądanie filmików z kotkami w internecie – może zamienić się w wielkie zagrożenie, a to ze względu na zmiany w układzie przyjemności. Wydaje się, że to przesada – jednak Kurzol, Antek i Agata przekonują się, że nie należy lekceważyć przestróg. Odbiorcy dowiedzą się, jak kończy się bodźcowanie wyłącznie przyjemnymi doznaniami – sami dostosują sobie tę sytuację do własnych lubianych czynności. Jest w tym tomie sporo adrenaliny i jest sporo humoru. I to przyciągnie czytelników – otrzymają bowiem wielką dawkę przyjemności (i nie będą nawet skupiać się na tym, że obok tej przyjemności zyskują i potężną dawkę wiedzy). Warto zaprzyjaźnić się z tymi bohaterami i przeżywać ich przygody – część wyjaśnień zostanie w pamięci i pozwoli na lepsze zrozumienie ciała człowieka. To dobre przygotowanie do szkolnych zadań – i zaspokajanie ciekawości. Ale forma odwraca uwagę od aspektów edukacyjnych, za to kusi szerokie grono czytelników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz