Prószyński i S-ka, Warszawa 2014.
Narracja liczb
Matematyka wcale nie jest przerażająca – jest piękna. I między innymi to udowadnia Ian Stewart tomem „Wielkie problemy matematyczne”. Czytelnikom, którzy nie boją się zagłębiać w tę dziedzinę wiedzy proponuje przegląd największych zagadek i ich rozwiązań – a dla tych, którzy chcieliby poświęcić się rozwiązywaniu skomplikowanych zadań, przygotowuje dwanaście nierozwikłanych dotąd problemów. Tyle że… uczonym, którzy odkrywali największe matematyczne tajemnice, dojście do właściwych dowodów zwykle zajmowało całe lata. Nie da się ukryć – „Wielkie problemy matematyczne” znacząco wykraczają poza zakres szkolnej matematyki, z którą każdy miał do czynienia. Ale ta książka ma charakter popularyzatorski, co oznacza, że przybliża trudne zagadnienia w pasjonującej narracji.
Autor tym razem nie skupia się wyłącznie na omawianiu rozwiązań wybranych matematycznych łamigłówek – pokazuje też ludzi, którzy na te rozwiązania wpadli, wplata do esejów migawki z ich decyzji czy problemów w dochodzeniu do właściwych odpowiedzi. Cierpliwie tłumaczy, na czym polega znajdowanie dowodów – i czego w matematycznych analizach nie można pominąć. Kiedy odwołuje się do wzorów lub konkretnych obliczeń, stara się jak najprościej wytłumaczyć ich zasadność – ułatwia w ten sposób zwykłym zainteresowanym tematem czytelnikom przebrnięcie przez skomplikowane zagadki. Mało tego – Ian Stewart co pewien czas pozwala sobie nawet na drobne żarty, przebłyski ironii czy dowcipne komentarze uprzyjemniające lekturę. Sprawia, że odległe od codzienności matematyczne problemy mogą rozbawić i zaciekawić każdego, kto zechce im poświęcić trochę czasu.
„Wielkie problemy matematyczne” wymagają zaangażowania i wysiłku umysłowego chociażby po to, by móc prześledzić prezentowane przez Stewarta zagadnienia i metody rozwiązań. Sporo miejsca zajmują tu liczby pierwsze oraz tajemnice geometrii, a autor, żeby ułatwić odbiór, posługuje się przejrzystymi metaforami (na przykład wizją mrówki wędrującej po torusie). W ten sposób nie tylko przybliża czytelnikom istotę problemu, ale też uczy kreatywnego podejścia do matematycznych zabaw – nagle ta nauka przestaje straszyć teorią, a zaczyna przekładać się na humorystyczne obrazki. I chociaż nie uprości to rozrywek umysłowych, dla odbiorców i tak może stać się ciekawe.
Ian Stewart dba o to, by nie znudzić czytelników monotematycznością – odwołuje się do różnych obszarów matematyki, a problemy z różnych jej odgałęzień ozdabia również opowieściami tworzonymi na przestrzeni lat. Zwraca uwagę odbiorców na to, co ważne w podejściu badawczym, ale nigdy nie rezygnuje z wizji człowieka szukającego odpowiedzi. Ten „czynnik ludzki” – ukazanie słabości człowieka w obliczu potęgi liczb – to jeden z dodatkowych smaczków tej publikacji. Tutaj obok przybliżania czytelnikom największych matematycznych zagadek pojawiają się bowiem portrety oryginałów – uczonych, którzy czasem rezygnują z nagród i wyróżnień w imię satysfakcji, badaczy błądzących i niepoddających się mimo porażek. W „Wielkich problemach matematycznych” obok liczb i zadań to właśnie ludzie okazują się ważni z perspektywy czytelnika. Stewart bardzo dobrze prowadzi narrację – radzi sobie zarówno z zawiłościami matematycznymi, jak i z opowieściami o uczonych, którzy dążą do niepewnego celu. Dzięki temu jego książka może przekonać, że matematyka to nauka piękna i pełna tajemnic. Z „Wielkimi problemami matematycznymi” dużo łatwiej zrozumieć prawdziwą pasję – i dążenie do poznawania odpowiedzi na najtrudniejsze pytania.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz