* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 5 grudnia 2013

Iwona Czarkowska: Tymek, magik czy anielinek?

Muza SA, Warszawa 2013.

Czary i zaklęcia

Tymek zafascynowany czarami jest jednym z anielinków – małych mieszkańców Niebieskiego. To również kolejny z bohaterów wkupiających się w łaski dzieci mnogością tarapatów oraz problemów do rozwiązania. Tymka niespecjalnie interesują zadania Anielskich, znacznie ważniejsze okazuje się opanowanie magicznych sztuczek – wreszcie możliwe, skoro po pokazie iluzjonisty w ręce chłopca wpada tajemnicza księga, która może być wielką księgą zaklęć. Kolejny anielinek zachowuje się zatem niezgodnie z wyobrażeniami o prawdziwych aniołach, nieziemsko dobrych istotach. Dla Iwony Czarkowskiej przełamywanie konwencji staje się wyznacznikiem serii „Anielscy z Niebieskiego”. Nie mówi się tu o prawdziwych aniołach, chociaż bohaterowie mają skrzydła (właściwie: maleńkie i ledwo widoczne skrzydełka) i pomagają ludziom. Tymek w dodatku nie zajmuje się odpowiadaniem na alarmy i wezwania, za to próbuje zrealizować własne marzenia. Gdyby na ten temat porozmawiał z kimś dorosłym, straciłby wiarę w magię. Jednak działa sam i dzięki temu może trwać w zachwycie nad światem z zaczarowanymi królikami wyskakującymi z cylindra i mądrze brzmiącymi tajemniczymi zaklęciami.

Seria przypadków i zbiegów okoliczności sprawia, że lektura tomu „Tymek, magik czy anielinek” dostarczy dzieciom sporo radości. Akcja jest po pierwsze o wiele bardziej pomysłowa, a po drugie – bardziej dynamiczna niż w „Balbince”, Iwona Czarkowska pokazuje, co potrafi w zakresie wymyślania oryginalnych choć prostych fabuł. Nie trzyma swojego bohatera pod kloszem, co owocuje dowcipnymi wydarzeniami (gdy Tymek łamie sobie skrzydło, mama w domu obkłada go poduszkami, by uniknąć podobnych wypadków w najbliższej przyszłości), wesoło jest zresztą w samej codzienności Tymka – tu istnieje Długopies, a i klasówki, na które rzekomo może pomóc magia. Tymek próbuje swoich sił w czarowaniu, a niespodzianki utwierdzają go w przeświadczeniu, że posiadł odrobinę magicznych zdolności. Dzieci będą zaskoczone rozwojem wydarzeń, Tymek natomiast napędza całą akcję bez przerwy. Czarkowska dobrze się bawi, grając nieporozumieniami i niewłaściwymi interpretacjami faktów, co potem bez trudu zostaje przełożone na radość małych odbiorców. Świat Tymka nie zawsze w pełni zrozumiały i przewidywalny, mimo wszystko jest miejscem przyjaznym i ciepłym, w sam raz dla tych dzieci, które nie lubią strachu w książkach. Dobro nie oznacza tu nudy, a autorka, która dała się już poznać jako osoba obdarzona poczuciem humoru i uaktywniająca ten humor w narracjach w literaturze czwartej, i teraz przypomina sobie o potędze komizmu. Zaprasza maluchy do lektury atrakcyjnej, pełnej bezpiecznych i dowcipnych przygód.

Humor w narracji powtarzalny jest też przez humor w kresce w ilustracjach Kasi Kołodziej. Zarówno karykaturalny Tymek, jak i zaczarowany królik to postacie komiksowe, które wpadają w oko i urzekają swoim wyglądem, dostarczają śmiechu dzieciom i dobrze nastrajają je do czytania. Już na pierwszy rzut oka dzieci będą mogły się przekonać, że „Tymek – magik czy anielinek” to książka sympatyczna i warto zapoznać się z jej treścią. Zresztą do Iwony Czarkowskiej jako autorki minipowieści dla najmłodszych można mieć zaufanie. Tymek to dziecięcy bohater, nie zawsze posłuszny, działający na własną rękę i przez to ciekawy dla odbiorców – może bowiem przeżywać przygody, o których czytelnikom nawet się nie śniło. To jeden z bardziej pobudzających wyobraźnię mieszkańców Niebieskiego – a jego codzienność zawiera mnóstwo ciekawostek, odejść od zwykłego życia odbiorców – i dlatego dzieci polubią tego bohatera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz