* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 21 sierpnia 2022

Magda Skubisz: Aptekarka. Saga rodu Tyszkowskich

Media Rodzina, Poznań 2022.

Złośliwości

Udało się Magdzie Skubisz "Aptekarką" idealnie wpisać się w rynkowe trendy w literaturze dla pań. To opowieść dowcipna i ciekawa, a do tego wykorzystująca motywy zapomnianej sztuki leczenia ziołami. Czytelniczki po świecie zielarstwa oprowadza Katja. Katja ma wielki dar: kiedy patrzy na roślinę, potrafi powiedzieć, na co ona pomoże. Wychowywana tylko przez przybranego ojca zgłębia tę wiedzę: Batko daleki był od hołdowania szarlatanerii. Wszelkiego rodzaju szeptuchy i zaklinaczki budziły jego złość, Katii starał się zaszczepić prawdziwą wiedzę, przekazywaną z pokolenia na pokolenie, praktyczną i bezcenną. Połączenie talentu i ciężkiej pracy, intuicji i ćwiczeń sprawiło, że Katja jest obecnie rozchwytywana. Jako wybitna specjalistka trafia do rodziny Tyszkowskich. Tu ma za zadanie wyleczyć kolano możnego pana. Problem w tym, że Antoni nie uznaje zielarek: liczy się tylko z medykami, w dodatku płci męskiej, kobietami pogardza. Katja nie ma u niego autorytetu, każde zalecenie jest kwestionowane, a bohaterka - krytykowana i wyśmiewana. I wszystko toczyłoby się w sposób przewidywalny, gdyby nie fakt, że Magda Skubisz wyposażyła tę postać w ogromny zmysł ironii i brak zahamowań w kontaktach z wyżej postawionymi. Katja wiecznie ma problemy z powodu ciętego języka, a do tego nie przyjmuje do wiadomości, jak - konwencjonalnie - powinna zachowywać się kobieta. Katja wiecznie chodzi z brudnymi nogami, a jej ręce są zielone od zbieranych bez przerwy ziół, co spotyka się z kolejnymi szyderstwami ze strony bezlitosnego Antoniego. Nie potrafi poruszać się z gracją, źle czuje się w eleganckich strojach, obca jej sztuka uwodzenia, tak samo jak umiejętność podporządkowywania się i posłuszeństwa wobec państwa. Łatwo się domyślić, że to najbardziej do niej przyciąga: Katja nie wie nawet o tym, jak bardzo może zawrócić w głowach znudzonych możnych. Nic sobie z tego nie robi: zielarki nie powinny wychodzić za mąż, żeby móc poświęcić się pracy i pomagać ludziom w potrzebie, tę zasadę wpoił jej Batko. W efekcie nawet kiedy kobieta tęskni za obecnością bratniej duszy, tłamsi w sobie te uczucia.

Katja przyciąga odbiorczynie za sprawą krnąbrności. Potrafi nieźle się odciąć każdemu, kto zajdzie jej za skórę - a ponieważ Antoni uwielbia ją drażnić, okazji do odszczekiwania się nie brakuje. Riposty są celne, komiczne i ciekawe, Magda Skubisz w ten sposób buduje portret psychologiczny daleki od konwencji. Proponuje postać, która nie da sobie w kaszę dmuchać, nie zginie zatem, ale bez przerwy będzie wpadać w różne tarapaty. Śmiech autorka budzi między innymi wtrącając Katję w obce dla niej scenerie: na przykład wysyłając ją na bal. Ale nawet starcia między nią a pacjentami - te pozbawione sentymentów, a jednocześnie podszyte delikatną zapowiedzią romansu - wypadają atrakcyjnie. Zresztą nie tylko Katja przyciąga tu uwagę, pojawia się na przykład idealnie wykreowany mały rezolutny chłopiec, który - na przekór standardowym portretom dziecka w literaturze obyczajowej - zbudowany jest bez infantylizowania. "Aptekarka" co pewien czas mieści w sobie podpowiedzi z zakresu zielarstwa, uświadamiając czytelniczkom, jak wielka wiedza kryje się w ludowych mądrościach. Zestawia je Magda Skubisz z zabawnymi zabobonami - uczy, by odróżniać jedno od drugiego, przekonuje, że warto przyjrzeć się dobrodziejstwom natury. To naprawdę dobry początek serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz