* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 1 sierpnia 2022

Dave Goulson: Dżungla w ogrodzie. O dzikiej przyrodzie wokół nas

Marginesy, Warszawa 2022.

Dzika przyroda

Dave Goulson jest jednym z tych autorów, którzy zdają sobie sprawę z wpływu dzikiej przyrody na jakość życia ludzi. Zachęca zatem do rezygnacji ze sztucznych nawozów i zwalczania szkodników, podpowiada, co zrobić, żeby polubić rozmaite owady i zachęcić je do osiedlania się w najbliższym otoczeniu. Stawia nie na wymuskany ogród, a na zarośla i chwasty (które przecież też mogą być pięknymi kwiatami). Przestrzega przed nadmierną ekspansją gatunków zagranicznych, pokazuje, czym może się skończyć sadzenie roślin inwazyjnych. Jednak przyjmuje znacznie szerszą perspektywę, wychodzi daleko poza ramy ogrodu - bo próbuje wytłumaczyć odbiorcom, jak troska o najbliższe otoczenie może wpłynąć na losy całej planety. Zachęca zatem do stworzenia "dzikiego" zakątka przy domu - ale przyzwyczajenia i wskazówki, jakie prezentuje czytelnikom, mają też dodatkowy wymiar, stanowią element ekologicznego wtajemniczenia. Dlatego też autor poza analizowaniem konkretnych gatunków roślin i owadów z ogrodu przywołuje również kwestie związane z codziennymi decyzjami właścicieli skrawków ziemi. Uczy, że chemikalia zawsze odkładają się w roślinach, wodzie i w glebie, zatruwając wszystko na długie lata. Przekonuje, że można żyć w zgodzie z naturą i przy tym oszczędnie - zachęca do przetestowania podpowiedzi. Zajmuje się głośnymi tematami, między innymi rozwiewa wątpliwości co do częstotliwości koszenia. Stawia na ogrodnictwo przyszłości, odbiorcom pokazuje, że działania proekologiczne to nie wynik mody a konieczność. Od czasu do czasu zwraca uwagę na wyjątkowo interesujące gatunki, ale książkę składa z rozdziałów tematycznych - osobno zajmuje się motywem gromadzenia nasion, osobno - koszeniem czy nawożeniem, a osobno chwytami marketingowymi i praktykami sprzedawców, którzy dostarczają mieszanki nasion rzekomo przyjaznych owadom. Mnóstwo miejsca poświęca rozmaitym żyjątkom - komentuje obecność dżdżownic, mrówek, mszyc czy rybików, pochyla się nad gatunkami trzmieli i wprowadza szereg wiadomości na temat kolejnych zapylaczy. Dba o to, żeby ludzie nie traktowali ich jak insektów i szkodników, uświadamia, jak ważna jest ich praca w każdym ogrodzie. Tłumaczy, kiedy warto pogodzić się z fragmentami gołej ziemi, a kiedy nic nie wyjdzie z planów założenia sadzawki. Informuje, co zrobić, żeby ogród był przyjazny różnym stworzeniom i żeby dawał satysfakcję właścicielom - bo można te dwa cele pogodzić.

"Dżungla w ogrodzie" to powrót do natury. Autor wie, jak ważny jest kontakt z przyrodą i przygotowuje na niego czytelników - zachęca wręcz do wprowadzania w życie kolejnych wskazówek - wie doskonale, że jeśli uda mu się zarazić pasją odbiorców, wygra: umożliwi stworzenie raju dla przeważnie najbardziej ignorowanych lub wręcz tępionych stworzeń. Przez lupę zagląda między źdźbła traw i do wnętrz kielichów kwiatów - daje szansę na dokonywanie małych odkryć w najbliższym otoczeniu. Przypomina, jak czerpać radość z przebywania na świeżym powietrzu i staje się przewodnikiem po mikroświecie ogrodu zamienianego w "dżunglę". Wpisuje się tym samym w modę na przywracanie łąk czy środowisk przyjaznych zapylaczom. Ma mnóstwo pomysłów na to, jak zachęcić odbiorców do pójścia w swoje ślady, a edukuje nienachalnie, bez prawienia morałów: wie, że jeśli dostatecznie ciekawie będzie opowiadać, wszystko się uda. Dave Goulson przede wszystkim pochyla się nad detalami, kieruje wzrok odbiorców tam, gdzie zwykle by nie zajrzeli - i mówi, co warto obserwować. Nakłania w ten sposób do ćwiczenia uważności i zapewni mnóstwo satysfakcji z odkrywania ogrodowych cudów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz