* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 30 maja 2021

Robert Byron: Europa w zwierciadle

Próby, Warszawa 2020.

Podróż

Ta książka, chociaż teksty do niej powstawały do 1940 roku, wydaje się bardzo współczesna i wręcz wyznacza trendy w literaturze podróżniczej nastawionej na wrażenia indywidualne i na dobrą zabawę. Robert Byron odbywa tu dwie podróże - na szeroką skalę. W pierwszej przemierza Europę z dwojgiem znajomych, w zastępstwie. Druga jest kontynuacją realizowania pasji, przerwaną gwałtownie. "Europa w zwierciadle" to książka, która pokazuje, jak można przeprowadzić komentarz na temat zwiedzania i poznawania świata - żeby był zajmujący dla czytelników nawet po dziesięcioleciach od powstania. Ta książka, nawet jeśli momentami archaiczna, wciąż angażuje i przynosi zestaw silnych emocji. Ciekawe jest tutaj podejście: to nie ekspedycja krajoznawcza, w której absolutnie konieczne jest przedstawianie każdego etapu wyprawy od strony przewodnikowej. Robert Byron rezygnuje z odnotowywania miejscowych atrakcji na rzecz przywoływania rozmaitych absurdów (czasami o wymiarze społeczno-politycznym), do tego też - anegdot związanych z wydarzeniami na trasie. Może przedstawiać kolejne kraje przez odwołania do wiedzy powszechnej, nawiązania kulturowe i osobistą perspektywę. Nie osłabia w ten sposób wymowy zapisków, wręcz przeciwnie - sprawia, że czytelnicy łatwiej będą mogli zaangażować się w lekturę i zechcą sprawdzać, jak przebiegała cała wyprawa. Nie ma tu ekstremalnych doświadczeń, testowania wytrzymałości czy szukania granic - chodzi o dobrą zabawę i poznawanie kontynentu przez specyfikę kolejnych państw. Zamiast zatem lekcji geografii i historii, Robert Byron prezentuje czytelnikom kwintesencję podróżowania. Opowiada o tym, co ważne z perspektywy turysty z pierwszych dekad XX wieku. Dzisiaj popularnością cieszą się podobne wyznania - tyle że o bardziej rozrzedzonej stylistyce. W "Europie w zwierciadle" narracja jest bardzo gęsta, wiąże się to z inną kulturą pisania, przyzwyczajeniami literackimi, które nie dopuszczają kolokwialności ani nadmiernych uproszczeń. Byron nastawia się jednak na to, co osobiste i własne, omija bezpłciowe opisy. Nie skazuje czytelników na śledzenie podręcznikowych informacji o kolejnych krajach: zakłada, że każdy posiada jakąś wiedzę na ich temat - i że jeśli ma prowadzić relację z pobytu w różnych krajach, powinien znaleźć inny klucz do całości. Taki klucz znajduje - subiektywizm w opowieści jest wielkim atutem i przyczynia się do budzenia zainteresowania książką. Widać też, że autor ma zacięcie literackie, a kiedy pisze, to specjalnie myśli nie tylko o wygodzie czytelników, ale i o szlifowaniu warsztatu. Ucieszyć może podejściem do tworzenia - nie tylko pozwala przekonać do podróżowania, ale też odbyć podróż bez wstawania z fotela. "Europa w zwierciadle" to literatura podróżnicza w dobrym stylu - na pewno dla czytelników dzisiaj będzie świetną przygodą. Jest to książka wartościowa i pojawienie się jej na rynku ma swoją wagę. Wszyscy, którzy zaczytują się w literaturze podróżniczej (dzisiaj złożonej przede wszystkim z wypowiedzi blogerów i przypadkowych autorów), powinni sprawdzić wzorzec gatunku - to, co Robert Byron ma do zaoferowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz