* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 21 lipca 2016

Agata Jankowska, Michał Pozdał: Męskie sprawy. Życie, seks i cała reszta

Świat Książki, Warszawa 2016.

Okiem seksuologa

Dzisiaj zamiast klasycznych książek popularnonaukowych o seksie najłatwiej czyta się odbiorcom w rozbudowanych rozmowach, dyskusjach, w których rozmówcy przerzucają się przykładami z życia, własnymi przemyśleniami i stanem badań, a dzięki wspólnemu kodowi kulturowemu mogą też nawiązywać do powszechnie znanych filmów (rzadziej – książek). „Męskie sprawy” to taki właśnie tom zestawiony z rozmów. Agata Jankowska to reporterka, Michał Pozdał – seksuolog. Według tytułu – piszą książkę o mężczyznach, w rzeczywistości natomiast – o aktualnym postrzeganiu seksualności w społeczeństwie, o płci, wychowaniu i ogólnym przyzwoleniu (lub braku przyzwolenia) na pewne postawy. Jankowska stara się prowadzić rozmowy, inicjuje tematy, zadaje pytania i wyszukuje dość naiwne historyjki, których używa jako przykładów albo punktów wyjścia do wywiadu. Pozdał stawia się w roli eksperta, tego, który musi demaskować szablony myślowe, sprzeciwiać się stereotypom i bronić mężczyzn. Od klasycznych podziałów na role się tu ucieka, podobnie jak od przypisanych płciom obowiązków. Ale ludzie jeszcze nie do końca oswoili się z tabuizowanymi do niedawna tematami. Autorzy chcą zatem odnosić się także do spraw „trudniejszych”, wciąż jeszcze wstydliwych i pozbawionych medialnego szumu.

Z jednej strony kobiety mogą otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach w łóżku, atakować striptizerów na wieczorach panieńskich i świadomie korzystać z pakietów badań profilaktycznych, z drugiej – brzydko się starzeją. U mężczyzn Pozdał także dostrzega blaski i cienie. Wszystko jednak zaczyna się w dzieciństwie – twórcy książki sporo miejsca poświęcają kwestii wychowywania dzieci bez tłumienia ich potrzeb, ale i bez popadania w przesadę. Zajmują się tematem kształtującej się płciowości oraz zagadnieniem masturbacji (i reakcji dorosłych na takie zachowania kilkuletnich pociech). Poruszają sprawy wiążące się z homoseksualizmem, fascynacją pornografią, czy korzystaniem z usług prostytutek, odwołują się do tacierzyństwa i mitów związanych z seksem oralnym. Bardzo surowo traktują perwersje, wygodniej im rozmawiać o zazdrości. Oboje przy tym bronią „swoich” ról – Agata Jankowska stara się formułować opinie typowej kobiety, Michał Pozdał nie zamienia się wprawdzie w stereotypowego szowinistę, ale, zwłaszcza na początku, zajęty jest obroną męskiego rodu przed popularnymi oskarżeniami. Podział na „was” i „nas” zaciera się po pewnym czasie, gdy autorom bardziej zależy już na wprowadzaniu informacji a nie wygrywaniu małych bitew. Damsko-męskie tematy zresztą bez przerwy się wiążą ze sobą. Niewielki jest pożytek z obiegowych sądów – chyba tylko jako punktów do dalszych dyskusji. Pozdałowi zależy na wyważonych ocenach, ostrożności w opisywaniu delikatnych sytuacji. Czasem odwołuje się do swojej pracy i do ekstremalnych przypadków międzyludzkich relacji, ale wszystko usiłuje uogólniać. To jedna z przyczyn, dla których „specyficzne” upodobania seksualne nie znajdują tu szerszego omówienia, za to mówi się o kulcie ciała, zazdrości lub męskich orgazmach. „Męskie sprawy” to kolejny na rynku tom, który w prosty sposób wyjaśnia seksualne potrzeby obu płci i zestawia je z kulturowymi oraz obyczajowymi tendencjami. Jankowska i Pozdał potrafią się nawet subtelnie sprzeczać – nie chcą dopuszczać do powielania stereotypów i do pogłębiania różnic w postrzeganiu płci. W efekcie „Męskie sprawy” to tom dla każdego, przygotowany również tak, by przekonać do korzystania z porad seksuologów i nauczyć dyskutowania o sprawach intymnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz