* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Izabella Frączyk: Kobiety z odzysku. Trudne wybory

Prószyński i S-ka, Warszawa 2019.

Partnerzy

Zuzka może żyć jak w bajce i nie przejmować się niczym. Wprawdzie teraz prowadzi świetnie prosperującą firmę, ale wystarczy jedno jej słowo, żeby stała się żoną arabskiego księcia. Na razie przeżywa romans z ukochanym Ahmedem poznanym w Egipcie. Ustaliła już zasady partnerskiej relacji, nie zamierza się poddawać zwyczajom panującym w kraju wybranka ani ulegać jego despotycznej matce. W Polsce Ahmed zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami Zuzy, łatwo ulega i nie zamierza stawiać na swoim – ale sytuacja zmienia się, gdy umiera jego ojciec. Ahmed musi natychmiast wyruszyć do Egiptu, przejąć obowiązki związane z majątkiem i zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia. Jeśli Zuza chce z nim być, musi przystać na nowe warunki – mało wygodne dla niej. Izabella Frączyk proponuje czytelniczkom niejedno spojrzenie na sprawy damsko-męskie. Oto Gośka, która przeżyła już trudne doświadczenie – odkrycie bigamii pierwszego męża – dowiaduje się, jak boli banalna zdrada. Wraca wcześniej do domu, zastaje ukochanego w łóżku z inną i wie już, że po raz kolejny będzie musiała sobie poukładać życie. Inni ludzie mają własne problemy, w tym i sercowe (miejscowy donżuan powinien natychmiast się ożenić, porzucić dotychczasowe życie i zająć się wypasaniem krów, które posiada rodzina jego narzeczonej) – ale ich dylematy to drobiazg przy tym, co przeżywają trzy przyjaciółki. Uwaga zogniskowana na nich powoduje, że odbiorczynie automatycznie zaczynają im kibicować – dzięki czemu z większym dystansem podejdą do własnych spraw. Doświadczenia Zuzy są bajkowe i do takiego finału mają prowadzić, ale liczy się tu też pośrednie przesłanie. Bohaterka zna swoją wartość, nie daje sobą pomiatać. Zresztą wszystkie kobiety u Izabelli Frączyk okazują się silne i skonstruowane tak, żeby brać z nich przykład. Żadna z przyjaciółek nie zamierza choćby kontynuować związku, który staje się toksyczny: przerwanie relacji, gdy przestają one spełniać oczekiwania, wydaje się tutaj oczywiste, chociaż naturalnie proste nie jest. Łatwiej przeżyć krótki i intensywny żal po stracie niż kisić się w układzie, który dostarcza wyłącznie frustracji. I w tomie „Kobiety z odzysku. Trudne wybory” autorka bardzo stara się przekazać tę prawdę odbiorczyniom. Buduje w nich pewność siebie, podsuwa dobre przykłady działania. Mężczyźni w tej historii nie mają być na stałe, „żyli długo i szczęśliwie” to mit. Autorka woli zajmować się pełną wyzwań teraźniejszością. Przedstawia prawdopodobne i nieprawdopodobne scenariusze, do których postacie się ustosunkowują. Czytelniczki dzięki temu mogą przemyśleć sobie kilka spraw i przyjrzeć się z dystansu rozmaitym sytuacjom.

„Kobiety z odzysku. Trudne wybory” to powieść, która ma przynosić czytelniczkom prostą rozrywkę. To typowe babskie pokrzepiające czytadło, obyczajówka, a w tym gatunku Izabella Frączyk jest mistrzynią. Jednak poza wytchnieniem autorce udaje się przemycić również garść porad – jawnych lub ukrytych – oraz obraz prawdziwej przyjaźni, która powinna pokonać wszelkie trudności. Kobiety są tu dla siebie wsparciem, wiedzą, jak sobie pomagać. Każda jest już po przejściach i każda rozumie, że nie da się wierzyć w miłość na zawsze. A jednak Izabella Frączyk nie odbiera nadziei czytelniczkom, pozwala im wierzyć w odwrócenie się losu i w brak rutyny. Jak to przeważnie z powieściami tej autorki bywa, i tę książkę świetnie się czyta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz