* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 7 listopada 2011

Hanan Asz-Szajch: Szarańcza i ptak

WNK, Warszawa 2011.

Matka prosi jedną ze swoich córek, by ta opowiedziała całemu światu jej historię. Historię w pewnych kulturach dawniej przełomową i szokującą, w innych natomiast zwykłą (czy pozbawioną elementów niezwykłości). Historię intymną, dotyczącą miłości i realizowania własnych pragnień mimo najbardziej niesprzyjających warunków. I córka, która do tej pory zajmowała się przede wszystkim dziennikarstwem, oskarżana przez niepiśmienną matkę, że wciąż podjada z cudzych talerzy, ulega namowom i spełnia prośbę (a o przyczynach tej decyzji mówi w posłowiu). Powstaje „Szarańcza i ptak”.

Kamila nie może decydować o swoim życiu: rodzina wydaje ją za mąż za starszego o dwie dekady mężczyznę, kiedy bohaterka ma czternaście lat i w dodatku oddała już swe serce innemu. Stara się ze wszystkich sił zatruwać życie znienawidzonemu człowiekowi, stawiając czoła nie tylko jemu, ale i całej arabskiej rodzinie. Pracuje przy tym także na opinię leniwej i złej kobiety. Rodzi córki, wikła się w romans i w końcu decyduje się na opuszczenie męża i dzieci – i na powrót do dawnej miłości, zwłaszcza że ukochany chce się ustatkować i coraz bardziej natarczywie próbuje wpłynąć na Kamilę, by ta romans zamieniła na małżeństwo. Kamila uzyskuje rozwód i wiąże się z uwielbianym od dawna mężczyzną, rodzi mu kolejne dzieci, aż zauważa, w jaką pułapkę wpadła. Nie potrafi czytać i pisać (choć drugi mąż karmi ją literaturą), swoje życie ocenia przez pryzmat filmów o miłości i nie do końca wie, czy o takiej egzystencji marzyła.

Hannan Asz-Szajch w „Szarańczy i ptaku” proponuje ramowe odautorskie wyjaśnienie o przyczynach napisania tej książki, ale całą właściwą akcję prowadzi z punktu widzenia matki. Wczuwa się w nią, buduje jej emocje i myśli i… odzyskuje w ten sposób rodzicielkę, którą straciła jako kilkuletnia dziewczynka. Odtwarza całe serie anegdot i wzruszeń, chwile rozczarowań i radości, ale ze względu na pierwszoosobową narrację nie podejmuje się oceny wydarzeń. Obok historii o miłości tak silnej, że zdolnej przezwyciężyć tradycję i potęgę opinii publicznej, Asz-Szajch prowadzi też wątek dodatkowy: moc literatury. Niepiśmienna Kamila uczy się na pamięć wierszy, wynajdowanych dla niej przez drugiego męża (miłość zyskuje tu wymiar wręcz kiczowatej przesady, ale w świecie bohaterów jest szczytem romantyzmu i niemożliwym do przecenienia obrazem wzajemnego oddania), jednak nie może sobie poradzić ze sprawami prawnymi, gdy ukochanego zabraknie. W Kamili narasta pragnienie opowiedzenia swojego życia – ale kobieta nie może znaleźć słuchacza. Córka spełnia jej marzenie. Fakt, że dla Kamili potrzeba podzielenia się z innymi własnymi przeżyciami była tak intensywna, rozwiewa wszelkie wątpliwości co do naruszania sfery intymnej bliskich. Zresztą Hanan z przekazanych jej wspomnień stworzyła dzieło warte uwagi, opowiedziane w bardzo ładny sposób i wzruszające.

„Szarańcza i ptak” to książka o pogoni za marzeniem, które nie zawsze przybrać może oczekiwany kształt. To, co przydarzyło się Kamili, w innym kręgu kulturowym nie byłoby nawet godne wzmianki; wokół decyzji, które zrewolucjonizowały życie młodej dziewczyny, nie pojawiłoby się tak wiele pytań. „Szarańcza i ptak” to również opowieść o ogromnej odwadze w pokonywaniu przeciwności losu, o pomysłowości i uczuciu, które w europejskiej kulturze nie mogłoby stać się kanwą podobnej książki jako zbyt intensywne, zbyt przesłodzone i mało prawdopodobne. Tymczasem wystarczy zanurzyć się w inny świat, by spotkać uzewnętrznienie wielu tęsknot. Poza kuszącą egzotyką (środowiskiem naturalnym dla autorki i jej bohaterki) tom „Szarańcza i ptak” uwodzi rozkładem akcentów, sposobem przedstawienia historii i szansą gruntownego poznania przeżyć anonimowej kobiety, która miała odwagę, by podjąć walkę o własne szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz