* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 21 października 2023

Anna Kaszuba-Dębska: Przybyszewska/Pająkówna. Głuchy krzyk

Marginesy, Warszawa 2023.

Przełom

Bardzo obszerna jest ta publikacja jak na fakt, że dotyczy postaci, która nie wyszła z cienia sławnego ojca mimo wkraczania w świat sztuki i która nie żyła zbyt długo. Stachna Przybyszewska jednak rozpala wyobraźnię i Anna Kaszuba-Dębska wertuje kolejne materiały źródłowe, żeby jak najwięcej dowiedzieć się o Dzidzi. "Przybyszewska/Pająkówna. Głuchy krzyk" to biograficzny dwugłos o pomijanych często w świadomości zbiorowej bohaterkach. Aniela Pająkówna pojawia się tu jako kobieta, która odważyła się pójść za głosem serca. Zakochała się w Stanisławie Przybyszewskim i kiedy zaszła z nim w ciążę - czekała na decyzję ukochanego. Być może skrycie liczyła na to, że zajmie miejsce Kasprowiczowej, być może była zbyt łagodna i łatwowierna - zresztą na to wskazywałoby długie finansowanie kochanka, który doskonale wiedział, jakimi słowami zwracać się z prośbą o dotacje. Aniela Pająkówna jako panna z dzieckiem nie miała łatwego życia, jednak budowała dla swojego dziecka lepszy świat. Z kolei Stanisława Przybyszewska jawi się tutaj raczej... obco. Na początku funkcjonuje w sposób zapośredniczony, jako obiekt obserwacji w listach i zapiskach matki. Później, kiedy już mogłaby podjąć proces autokreacji, w pewnym momencie wpada w uzależnienie od narkotyków (na co zresztą ma wpływ ojciec, przez długi czas nieobecny w jej życiu). Niewiele uda się o Przybyszewskiej powiedzieć, znacznie więcej Anna Kaszuba-Dębska jest w stanie wynotować na temat ech wokół Przybyszewskiego. Wprowadza do świadomości społecznej dwie kobiety z ubocza, czekające na swoją chwilę spełnienia.

"Przybyszewska/Pająkówna" to książka, która w dużej części opiera się na korespondencji. Listy pełnią tu ważną funkcję i nadają objętości publikacji. Liczą się jako źródła wiadomości na temat relacji między Anielą Pająkówną i Stanisławem Przybyszewskim (a że to relacja szczątkowa - trzeba uważnie przeglądać kolejne zdania, żeby trafić na trop i dowiedzieć się czegoś o tym (nie)związku), ale pokazują też charakter komunikacji międzyludzkiej. Epistoły są tu potężne, pozwalają dzielić się uczuciami, przemyśleniami, obserwacjami i wypełniać pustkę związaną z nieobecnością drugiej osoby. Aniela Pająkówna w swoich tekstach użytkowych przedstawia przede wszystkim zachowania Dzidzi (której długo nie chce nazwać) - to obserwacje młodej matki, która musi radzić sobie sama w życiu. Stanisław Przybyszewski potrafi zapewniać o płomiennym uczuciu (wprawdzie to zapewnienia wyjątkowo mało szczere, ale czytelnicy będą mogli je samodzielnie oceniać) po to tylko, by uzyskać konkretne wsparcie finansowe - odzywa się niemal wyłącznie po to, żeby skarżyć się na swój los i na brak pieniędzy, co Aniela błyskawicznie podchwytuje i na co się łapie. Z czasem do narracji dojdą też grafiki - reprodukcje dzieł Stanisławy Przybyszewskiej, tak, żeby odbiorcy otrzymali też mały przegląd jej działań w świecie sztuki. Jest "Głuchy krzyk" książką przedziwną: nie da się tu wypełnić wszystkich biograficznych luk, nie da się też odpowiedzieć na pytania, które najczęściej się będą podczas lektury nasuwać. Wydobywa z mroku dziejów bohaterki dalszoplanowe, pozwala im na moment zaistnieć w świadomości masowych czytelników - i prowadzi do prób zgłębiania relacji młodopolskich twórców. Stawia na aspekty biograficzne, nie twórcze - tu nie liczą się przeżycia związane ze sztuką, a międzyludzkie interakcje i działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz