* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 3 października 2023

Samar Khanafer: Dukkah, kumin i włoszczyzna

Marginesy, Warszawa 2023.

Smaki

Samar Khanafer nie jest dla odbiorców anonimową postacią, dała się poznać jako uczestniczka programu "MasterChef", blogerka a ponadto autorka już dwóch książek kulinarnych. Teraz na rynku pojawia się ogromna książka "Dukkah, kumin i włoszczyzna", znakomita propozycja dla tych wszystkich, którzy poszukują nowych smaków i przepisów na oryginalne bezmięsne dania. Sama autorka idzie śladami wielu autorów książek z przepisami - wprowadza bardzo krótkie akapity wyjaśniające znaczenie przepisu albo swój stosunek do potrawy, wykorzystuje też to miejsce, żeby udzielić porad odbiorcom. Przepisy składają się z zestawu składników (na marginesach) i przygotowania (w przejrzystych krokach), do tego pojawiają się rady - uwagi dla odbiorców, którzy nie znają kuchni bliskowschodniej i nie wiedzą, jak eksperymentować w tym zakresie. Do tego - wielkoformatowe zdjęcie z gotowym daniem (rzadziej ze składnikami). Łatwo się domyślić, że Samar Khanafer nie znajdzie zbyt dużo przestrzeni na oryginalność - ale też jej nie szuka, wykorzystuje po prostu sprawdzoną formę. Swojej siły upatruje w temacie - bliskowschodnia kuchnia wegetariańska to wabik na sporą część odbiorców. Libańskie doświadczenia autorka przenosi na inne realia, podpowiada, gdzie kupić konkretne składniki albo jak przygotować podstawy wykorzystywane później w różnych przepisach. Zdradzi też przepis na hummus doskonały i na baba ghanoush. Nie ma tu klasycznego podziału na śniadania, obiady, kolacje i przekąski, w tej wersji to śniadania, mezze, talerze do dzielenia się i wypieki wytrawne oraz przepisy na słodko. Da się wybrać sporo ciekawych dań, które sprawdzą się i jako propozycja dla gości, i jako sposób na urozmaicenie codziennego menu. Autorka wie, że nie musi nikogo naśladować, żeby zdobyć uznanie odbiorców - sięga po tradycyjne potrawy albo po "egzotyczne" wersje. Dzięki temu może uświadomić odbiorcom, jak łatwo jest z dostępnych składników przyrządzić coś, co da wgląd w zupełnie inną kulturę. Zwłaszcza jednak w przypadku przypraw trzeba będzie się trochę bardziej postarać: tu nie ma wskazówek, co czym zastąpić, trzeba podążać za wskazówkami autorki. Sporo tu przepisów na bardzo proste dania, do zrobienia przez każdego - Samar Khanafer dobrze wie, że często w wyniku mody po nowe dania sięgać będą ludzie, którzy niekoniecznie doskonale radzą sobie w kuchni - ich też przeprowadza przez kolejne rozwiązania. Kusi zdjęciami - zachęca do gotowania.

"Dukkah, kumin i włoszczyzna" to książka, która przede wszystkim imponuje rozmiarami i jakością wydania - ale też obfitością potraw. Można tu znaleźć całkiem sporo propozycji, które warto wprowadzić do własnego jadłospisu. Samar Khanafer może zachęcić do kulinarnych eksperymentów. Jej książka szybko się nie znudzi, za to wyróżnia się na półkach księgarskich, może też być z racji rozmiaru wygodna w używaniu w kuchni. Każdy, kto lubi testować kuchnie świata, po tę pozycję sięgnąć powinien.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz